Dotychczasowe dane literaturowe, w tym duża metaanaliza, wskazują, iż inhibitory fosfodiesterazy typu 4 są bezpieczną i skuteczną metodą leczenia łagodnej do umiarkowanej postaci atopowego zapalenia skóry, a także łuszczycy plackowatej. Inhibitory PDE4 nie tylko modulują odpowiedź zapalną, ale także zapobiegają zanikowi skóry i pogorszeniu bariery nabłonkowej, do których dochodzi podczas stosowania kortykosteroidów; z kolei inhibitory kalcyneuryny, mimo iż bardzo wygodne w stosowaniu i skuteczne, nieco odstraszają wysoką ceną.
Zespół z University of California (z pomocą innych ośrodków) przeprowadził randomizowane badanie fazy 2a z podwójnie ślepą próbą, do którego zakwalifikowano 104 osoby z 34 szpitali w 4 krajach. Do badania włączono chorych w wieku od 18 do 70 lat, z łagodną do umiarkowanej postacią AZS (wg skali EASI) lub łuszczycą plackowatą (zajmującą 5 do 15 proc. powierzchni ciała). Pacjentów przydzielono losowo w stosunku 1:1 do grupy otrzymującej nowy inhibitor PDE4 (nazwany roboczo PF-07038124) w stężeniu 0,01 proc. lub samo podłoże (jako placebo) do stosowania miejscowego raz dziennie przez 6 tygodni.
Po ok. 1,5 miesiąca osoby z grupy otrzymującej testowany lek uzyskały istotnie oraz znacznie większą poprawę w porównaniu z grupą placebo w zakresie EASI - średnia poprawa wyniosła odpowiednio około 75 i 35,5 proc. Podobną zależność udowodniono dla pacjentów z łuszczycą plackowatą, gdzie odnotowano poprawę w PASI o 4,8 pkt w porównaniu do niemal braku różnicy w grupie otrzymującej samo podłoże. Liczba pacjentów, u których wystąpiły działania niepożądane związane z leczeniem, była porównywalna we wszystkich grupach.
Testowany lek wstępnie okazał się bezpieczny i bardzo skuteczny; powyższe jest z pewnością preludium, ale w toku jest co najmniej 6 dużych badań i to nie tylko w wyżej wymienionych wskazaniach.