Adam Niedzielski podczas wywiadu z “Super Expressem” zdradził szczegóły brutalnego pobicia, do którego doszło pod restauracją w Siedlcach — napastnicy rzekomo zapytali go najpierw o autograf, a potem zasypali ciosami, krzycząc "śmierć zdrajcom Ojczyzny”. Były minister zdrowia, choć poturbowany, nie ma obrażeń wewnętrznych i już dochodzi do siebie po dramatycznym zdarzeniu.