Ofiary katastrofy samolotu w Filadelfii: Według doniesień Sky News w wyniku zdarzenia zginęło co najmniej siedem osób. Oprócz sześciu osób znajdujących się w samolocie śmierć poniósł również kierowca będącego w pobliżu miejsca, gdzie rozbiła się maszyna samochodu. Z kolei obrażenia odniosło co najmniej 19 osób, doszło też do pożaru kilku domów.
REKLAMA
Kto był w samolocie? Osobami, które przebywały na pokładzie byli: dwaj piloci, dziewczynka z matką, ratownik medyczny oraz lekarz. Maszyna leciała do portu lotniczego Springfield-Branson w stanie Missouri, skąd dziecko miało polecieć do domu w Meksyku. Jego obecność w USA była spowodowana chorobą wymagającą hospitalizacji, którą sfinansowała organizacja charytatywna.
Zobacz wideo Javier Milei. Balcerowicz z Argentyny [Co to będzie odc.43]
Katastrofa samolotu w Filadelfii: Samolot Learjet55 rozbił się 30 sekund po starcie w piątek około godziny 18.30 czasu lokalnego (w sobotę 00:30 w Polsce). Katastrofa wywołała reakcję prezydentki Meksyku Claudii Sheinbaum. "Opłakuję śmierć sześciu Meksykanów w katastrofie lotniczej w Filadelfii w USA. Władze konsularne są w stałym kontakcie z rodzinami. Poprosiłam Ministra Spraw Zagranicznych o wsparcie, jakiego potrzeba. Solidaryzuję się z ich bliskimi i przyjaciółmi" - napisała polityczka.
Więcej informacji na temat katastrof lotniczych w USA znajduje się w artykule: "Katastrofa lotnicza pod Waszyngtonem. Tego armia nie chce ujawnić". Źródła: Sky News, CBS News
