Nie żyją Karolina i Ula. 56-latek, który "naświetlał" zmarłe, ma jednak fanki w branży cukierniczej i psychiatrycznej

fakt.pl 13 godzin temu
Zdjęcie: Przed katowickim sadem trwa proces Tomasza Sz.


Tomasz Sz. (56 l.) przez długi czas przedstawiał się jako naturopata (specjalista w zakresie medycyny naturalnej), ale niebawem może surowo odpowiedzieć za to, iż dwie jego klientki już nie żyją. O tym, ile jest winy Sz. w tych tragediach, sąd prawdopodobnie zdecyduje już pod koniec lata br. Proces wzbudza emocje, bo nie wszyscy uważają, iż sposób, w jaki mężczyzna leczył i rozmawiał z "pacjentkami", miało decydujący wpływ na zgony. We wtorek 25 marca przed katowickim sądem zeznawały te osoby, które wręcz chwaliły działalność znachora. Wśród nich była czynna zawodowo lekarz psychiatra.
Idź do oryginalnego materiału