Naukowcy są pewni. "Wiedzą, co się stanie". Tak psy wyczuwają atak padaczki

kobieta.gazeta.pl 1 tydzień temu
Mówi się, iż pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. To stwierdzenie dotyczy jednak nie tylko codziennych, ale także poważnych sytuacji. Zdaniem naukowców czworonogi mają zdolność do wyczuwania ataków padaczki. Jak to możliwe?
On wie pierwszy. Zanim człowiek poczuje, iż coś jest nie tak, pies już reaguje. Badania przeprowadzone na Queen’s University Belfast wykazały, iż pupile potrafią wykorzystywać węch do wykrywania specyficznych zapachów związanych z napadami padaczkowymi. Wyniki zostały opublikowane w 2021 roku w czasopiśmie "MDPI Animals" i zawierały też anegdotyczne relacje różnych osób.


REKLAMA


Zobacz wideo


Czy pies wyczuwa atak padaczki? Badania pokazują jasno
Kierownikiem badań był dr Neil Powell. Naukowcy przyjrzeli się grupie 19 psów. Sprawdzili ich reakcje na zapachy związane i niezwiązane z napadami padaczkowymi, wykorzystując specjalne narzędzie o nazwie RODM (Remote Odour Delivery Mechanism). U wszystkich czworonogów zaobserwowano zmianę w zachowaniu, polegającą na próbie nawiązania kontaktu z właścicielem dzięki zapachów związanych z epilepsją.


- Nasze odkrycia jednoznacznie pokazały, iż wszystkie psy reagowały na zapach towarzyszący napadom, niezależnie od tego, czy nastąpiło to poprzez kontakt wzrokowy z właścicielem, dotyk, płacz czy szczekanie. Z padaczką wiąże się specyficzny lotny zapach wyczuwalny przez psy, które z kolei ostrzegają właściciela o prawdopodobieństwie wystąpienia napadu - poinformował Powell, cytowany przez epilepsy.org.uk.


Czy pies wyczuwa atak padaczki?Solovyova/iStock


Nadchodzący atak padaczki. Zdradza go zapach
Według badaczy przewidywanie napadów padaczkowych przez psy może uświadomić ludziom zbliżający się atak i zmniejszyć ryzyko urazu, zapewnić możliwość interwencji medycznej oraz zwiększyć poczucie niezależności. - Nasze badania przeprowadzono na psach domowych bez wcześniejszego szkolenia. jeżeli uda nam się wyszkolić psy, może to znacząco wpłynąć na właścicieli doświadczających nieprzewidywalnych napadów. Powinno to poprawić nie tylko ich bezpieczeństwo, ale także jakość życia - dodał dr Neil. Do podobnych wniosków doszła Amélie Catala z the University of Rennes we Francji, która podzieliła się wynikami badań w czasopiśmie "Scientific Reports".


One również wykazały, iż napady padaczkowe są związane z określonymi specyficznymi zapachami, niezależnie od rodzaju napadu lub zapachu ciała pacjenta. - Psy są bardzo dobrymi obserwatorami ludzi. Wiedzą, co się stanie, gdy ktoś weźmie je na smycz. Ich zachowanie może się również zmienić, gdy wykryją subtelniejsze sygnały, np. zapach lub zmianę w zachowaniu człowieka, która poprzedza nadchodzący napad padaczkowy - stwierdziła w rozmowie z theguardian.com Rita Howson, dyrektorka generalna Support Dogs, organizacji charytatywnej, która szkoli psy, aby pomagały osobom z autyzmem, padaczką i innymi schorzeniami.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału