Nadmierne wydatki rządu w ramach przeciwdziałania COVID-19

mzdrowie.pl 11 miesięcy temu

Najwyższa Izba Kontroli oceniła, iż Ministerstwo Zdrowia przeszacowało zapotrzebowanie na szczepionki przeciwko COVID-19. Zawarte umowy zapewniały kilkukrotne zaszczepienie całej populacji Polski. Zdaniem NIK, szpitale tymczasowe dla chorych na COVID-19 tworzone w Polsce od października 2020 r. powstawały bez żadnego planu, bez rzetelnej analizy danych o sytuacji epidemicznej i dostępności kadr medycznych, a także bez kalkulacji kosztów.

Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, 190 mld zł wydanych z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 zostało wydanych w sposób chaotyczny, nieefektywny i z pominięciem jawnych i przejrzystych procedur. W odniesieniu do Narodowego Programu Szczepień przeciwko COVID-19 NIK negatywnie oceniła zakontraktowanie części szczepionek o szacunkowej wartości 8,4 mld zł, na 13,9 mld zł wszystkich zakontraktowanych szczepionek. Prezes Marian Banaś podkreślił, iż okoliczności związane z walką z pandemią w żaden sposób nie mogą usprawiedliwiać nieprawidłowości, nadużyć czy niegospodarności ze strony podmiotów publicznych.

Podsumowując wyniki kontroli „Realizacja zadań finansowanych z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19” oraz „Realizacja Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19” prezes Marian Banaś powiedział, iż Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie wywiązała się należycie ze swoich obowiązków, a całościowy nadzór nad Funduszem należy ocenić w sposób jednoznacznie negatywny. Dyrektor Departamentu Budżetu i Finansów Stanisław Jarosz powiedział, iż premier został organem faktycznie zarządzającym Funduszem, jednak doprowadzono do rozproszenia odpowiedzialności i wystąpienia nieprawidłowości. Fundusz stał się narzędziem do finansowania praktycznie dowolnego zakresu zadań, począwszy od zakupu świadczeń opieki zdrowotnej, leków, sprzętu medycznego, a choćby budowę dróg czy zakup śmieciarek, jak również udzielania pożyczek dla podmiotów rynku paliw gazowych.

Ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 finansowano też zadania inwestycyjne jednostek samorządu terytorialnego w ramach programów: Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, a następnie Programu Inwestycji Strategicznych. W obu programach nie wprowadzono przejrzystych zasad podziału środków. O przydziale pieniędzy decydowały komisje, w których nie było przedstawicieli samorządu terytorialnego, czyli wnioskodawców. NIK ustaliła m.in., iż pozytywnie rozpatrywano wnioski, które nie spełniały kryteriów, np. w zakresie formy uzasadnienia wniosku. Większość objętych kontrolą zadań inwestycyjnych finansowanych z programów RFIL i PIS nie miała bezpośredniego związku ze zwalczaniem epidemii COVID-19. Nad pracami komisji nie ustanowiono mechanizmów kontroli i nadzoru. Reasumując, NIK negatywnie oceniła nadzór Prezesa Rady Ministrów i pracowników Kancelarii nad Funduszem.

Radca Prezesa NIK Michał Jędrzejczyk podsumował wyniki kolejnej kontroli „Realizacja Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19″. Jak przypomniano, Minister Zdrowia zdecydował o przystąpieniu do siedmiu umów zakupu szczepionek, co pozwoliło na zakontraktowanie aż 201 mln dawek szczepionek o szacunkowej wartości 13,9 mld zł. Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła zakontraktowanie części szczepionek przeciw COVID-19 o szacunkowej wartości 8,4 mld zł. Minister podjął decyzję o ich zakontraktowaniu choć dysponował informacjami, z których wynikało, iż dotychczas zawarte kontrakty zapewniały już kilkukrotne zaszczepienie całej populacji Polski, a tempo szczepień ulega zmniejszeniu. W konsekwencji doprowadzono do przeterminowania, a następnie utylizacji ponad 13 mln 100 tys. dawek (stan na koniec 2022 r.). Łączna wartość zutylizowanych szczepionek wyniosła prawie 1 mld zł.

NIK negatywnie oceniła też nadzór Głównego Inspektora Farmaceutycznego nad przechowywaniem oraz dystrybucją szczepionek. Organ odpowiedzialny za bezpieczeństwo farmaceutyczne kraju, na którego – jak wynika z uchwały Rady Ministrów ustanawiającej Narodowy Program Szczepień – nałożono obowiązek „szczególnego nadzoru” nie wiedział, w których hurtowniach zmagazynowano szczepionki. Informacje o tym czerpano z mediów. GIF nie podjął również działań zmierzających do wycofania części szczepionek, w odniesieniu do których stwierdzono wady jakościowe, w tym zagrażające życiu i zdrowiu. W konsekwencji, pacjentom podano 117 600 dawek takich szczepionek.

NIK skrytykowała również sposób powstawania szpitali tymczasowych – mimo iż ówczesny Minister Zdrowia dysponował aktualizowanymi na bieżąco informacjami o liczbie zakażeń, hospitalizacji i liczbie wolnych łóżek, decyzje o utworzeniu wielu z 33 szpitali tymczasowych wydawane były bez związku z bieżącym i prognozowanym stanem epidemii w poszczególnych województwach i w całym kraju. Na trzy placówki, które tworzono, a które nie zostały uruchomione, wydano niemal 31,5 mln zł, z czego ponad 29 mln zł na utworzenie i utrzymanie szpitala tymczasowego w hali Netto Arena w Szczecinie, w którym nie przyjęto ani jednego pacjenta.

Nieskoordynowane w skali kraju działania doprowadziły do powstania nadmiernej, w stosunku do potrzeb, rezerwy łóżek covidowych i personelu medycznego. W efekcie od marca 2020 r. do kwietnia 2022 r. koszty utrzymania gotowości do udzielania świadczeń pacjentom z COVID-19 we wszystkich przystosowanych do tego szpitalach wyniosły ok. 7 mld zł, podczas gdy w tym samym okresie, na faktyczne leczenie pacjentów zakażonych wirusem SARS-COV2 państwo wydało niecałe 5 mld zł. To oznacza, iż utrzymanie pustych łóżek szpitalnych oraz opłacanie lekarzy i pielęgniarek gotowych, w razie konieczności, do podjęcia pracy, kosztowało ponad 2 mld zł więcej niż rzeczywiste udzielanie pomocy chorym (kwoty te nie obejmują tzw. dodatków covidowych wypłaconych personelowi medycznemu za wykonaną pracę). Dowodzi to, zdaniem NIK, niewłaściwego zarządzania systemem opieki szpitalnej w zakresie przeciwdziałania COVID-19 przez dwóch kolejnych ministrów zdrowia.

Idź do oryginalnego materiału