Ostatnio okropnie się pocę, gdy tylko zaczynam nieco intensywniej się ruszać, np. podczas mycia okien, przycinania krzewów w ogródku lub sprzątania samochodu. To dzieje się bez względu na temperaturę zewnętrzną i porę roku. Przy tych pracach pot dosłownie zalewa mi oczy i muszę się po nich wykąpać oraz zmienić całą odzież. Kupiłem sobie antyperspirant, który miał powstrzymywać pocenie się na 72 godz., ale nic to nie dało. Żona twierdzi, iż to dlatego, iż w ostatnich latach przytyłem (18 kg), ale ja zaczynam się zastanawiać, czy nie jest to wina leków, które biorę. Mam 55 lat i leczę się na nadciśnienie. Czy mogę coś zrobić, aby złagodzić tę dolegliwość? Przyznam, iż tak obfite pocenie sprawia, iż czuję się niekomfortowo, gdy jestem poza domem.