Marihuana a schizofrenia. Naukowcy mają fatalne wiadomości

upday.com 1 rok temu
Zdjęcie: fot. Pixabay


Regularne palenie marihuany znacząco podnosi ryzyko rozwoju schizofrenii. Najbardziej zagrożeni są młodzi mężczyźni. To wynik analizy danych z 50 lat, obejmujących prawie 7 mln osób.


Naukowcy z USA i Danii przeanalizowali obejmujące 50 lat dane na temat ponad prawie 7 mln mieszkańców tego europejskiego kraju, aby ocenić dodatkowe ryzyko rozwoju schizofrenii związane z nadużywaniem marihuany. Odkryli podniesione ryzyko, przy czym szczególnie dotyczyło ono mężczyzn w wieku 21-30, u których wzrastało ono aż o 30 proc. Badanie zostało zamieszczone na łamach magazynu "Psychological Medicine".

Marihuana sprzyja schizofrenii u mężczyzn

Już wcześniejsze badania wskazywały na związek częstego używania tego narkotyku z większym ryzykiem schizofrenii, a nowe przypadki choroby częściej dotykają mężczyzn niż kobiety. Analizy pokazywały też, iż szczególnie groźny jest wczesny początek uzależnienia. kilka badań sprawdzało jednak znaczenie płci dla wywołanego marihuaną wzrostu ryzyka.

Amerykańsko-duński zespół przeanalizował duńskie dane medyczne dotyczące 6,9 miliona osób w wieku 16-49 lat, z lat 1972-2021. To pozwoliło m.in. określić znaczenie wieku oraz płci.

Association between cannabis use disorder and schizophrenia stronger in young males than in females | Psychological Medicine | Cambridge Core https://t.co/eKV40VWE0N pic.twitter.com/TuPX8rhIaM

— PsiquiatriaIntegral (@psiquiatria_mty) May 9, 2023

Według przeprowadzonych szacunków, jeżeli chodzi o grupę mężczyzn w wieku 16-49 lat, eliminując uzależnienie od marihuany, można by uniknąć 15 proc. przypadków schizofrenii. W przypadku kobiet spadek wyniósłby 4 proc.

Marihuana coraz popularniejsza i mocniejsza

Jednocześnie dane wskazują na rosnący odsetek zachorowań spowodowanych nadużywaniem marihuany. Zdaniem badaczy przyczyna może leżeć w coraz większej mocy sprzedawanego narkotyku, a także we wzroście częstości uzależnienia.

Coraz częstsza legalizacja marihuany w ciągu ostatnich 5 dekad sprawiła, iż to jeden z najpowszechniej używanych środków psychoaktywnych na świecie. Jednocześnie z tego powodu spada świadomość potencjalnych szkód. Badanie to może pomóc w zrozumieniu, iż używanie marihuany nie jest pozbawione ryzyka oraz, iż zmienia się ono zależnie od czasu – mówi prof. Carsten Hjortho.

Zdaniem naukowców potrzebne są dalsze badania, które pokażą ewentualne różnice w sile używanego narkotyku i częstości korzystania z niego, zależnie od płci. Potrzebne jest także zrozumienie mechanizmów stojących za szczególnie dużą wrażliwością młodych mężczyzn.

Schizofrenię i uzależnienie od marihuany można leczyć

Jak podkreślają naukowcy, uzależnienie od marihuany i schizofrenia to zaburzenia, w które mają kolosalny wpływ na życie człowieka.

Schizofrenia – tłumaczą badacze – to poważna choroba psychiczna, która wpływa na myśli, emocje i zachowanie chorego. Pacjenci często sprawiają wrażenie, jakby tracili kontakt z rzeczywistością, a różnorodne objawy utrudniają choćby codzienne funkcjonowanie.

Chorym można jednak pomagać. Leczeniu poddaje się także uzależnienie od marihuany.

- Powiązanie uzależnienia od substancji z chorobą psychiczną to istotny medyczny problem, który wymaga pilnych działań i wsparcia dla dotkniętych nim osób - mówi dr Nora Volkow, dyrektorka amerykańskiego National Institute on Drug Abuse (NIDA).


Więcej od upday:

  • Korzystanie z internetu zapobiega groźnej chorobie. To nie żart

  • Nowe ceny leków w aptekach od 1 maja. Co podrożało, a co staniało? [LISTA]

  • Jadalne baterie zasilą zabawki. Niezwykły wynalazek naukowców

Idź do oryginalnego materiału