Kiedy ma się pod opieką małe dziecko, warto znać podstawy pierwszej pomocy – nigdy nie wiadomo, kiedy będzie nam ta wiedza potrzebna. Kilkulatki zwykle mają jakiś "dar", przez który często znajdują się w dość niebezpiecznych sytuacjach, dlatego wiedza, jak im pomóc, jest przydatna. Dzięki niej wielu rodziców, zamiast panikować, zaczyna działać.
Dzieci czasem wkładają sobie coś do noska
Asia z instagramowego konta EATy_moms, która jest pediatrą i doktorką nauk medycznych, podzieliła się w jednym z najnowszych filmów sposobami na kryzysowy moment. Chodzi o sytuację, kiedy małe dziecko wsadziło sobie do nosa pestkę (np. od czereśni).
Równie dobrze może to być czekoladowy płatek do mleka w kształcie kulki, drażetka, pudrowy cukierek i mnóstwo podobnych, małych i okrągłych przedmiotów. Każdy, kto posiada dzieci, ten wie, iż ich wyobraźnia prowadzi do różnych pomysłów na temat tego, co można włożyć sobie do dziurki w nosie.
Co zrobić, kiedy dziecko wsadzi coś do nosa?
Asia na filmie w mediach społecznościowych opowiedziała o tym, jak reagować na pestkę (lub inne drobne przedmioty) w nosie: "1. Nie panikuj. Nie wkładaj sama niczego do nosa, nie wpychaj ciała obcego palcem głębiej.
2. Poproś dziecko, żeby nabrało wdech ustami i dynamicznie dmuchnęło nosem (najlepiej zakryć wtedy tę dziurkę, która jest drożna).
3. Zastosuj pocałunek matki 'Magic kiss'.
4. jeżeli to się nie uda, wtedy musisz skontaktować się z lekarzem. Zwykle potrzebny jest laryngolog, bo pediatra często nie ma narzędzi do tego, żeby usunąć ciało obce z nosa".
Pocałunek matki – jak go wykonać?
Pediatra w filmie wyjaśnia również, na czym polega pocałunek matki, tzw. magic kiss. Asia tak opisuje, jak go wykonać: "Mama wdmuchuje powietrze przez usta swojego dziecka, zakrywając w tym czasie drożną dziurkę i intensywnie dmuchając". Dzięki metodzie wdmuchiwania powietrza do buzi dziecka wydostaje się ono jego nosem pod ciśnieniem i jest w stanie wypchnąć ciało obce, które w nosie się znajduje.
Jeśli chcemy wykonać "pocałunek matki", musimy położyć dziecko na płasko, jego usta objąć swoimi (jak do resuscytacji krążeniowo-oddechowej) i wpuścić do środka powietrze, zatykając przy tym drożną dziurkę w nosie malucha. Dzięki temu jest szansa, iż pestka (lub inne ciało obce) wydostanie się na zewnątrz.