Ma 54 lata i pokazała skórę po latach opalania na solarium. "Nie miałam pojęcia"

Zdjęcie: TikTok screen: kar72774


Lekarze przypominają, iż intensywne opalanie się zwiększa ryzyko zachorowania na raka skóry. Poza tym przyspiesza proces starzenia się, może także skutkować poparzeniami i pojawianiem się przebarwień. Mimo to wiele osób przez cały czas korzysta z solarium. O tym, z jakimi może to wiązać się skutkami, przypomina historia pewnej 54-latki.
Karrieann to trenerka personalna z Irlandii. w tej chwili kobieta ma 54 lata i jak przyznaje, od wielu lat korzysta z solarium. Mimo iż uwielbia być opalona przez cały rok, niedawno przyznała, iż jej "przypalona" skóra bywa jej zdaniem "obrzydliwa".


REKLAMA


Zobacz wideo Polacy o teściowej:


Od lat korzysta z solarium. Jak to wpłynęło na jej wygląd?
W swoim filmiku na TikToku powiedziała, iż jej opalenizna przykuwa uwagę innych. - Jestem opalona przez cały rok, uwielbiam swoją opaleniznę - zaczęła trenerka. Jednak po chwili przyznała, iż zdaje sobie sprawę z faktu, jaki to miało wpływ na kondycję jej skóry: "Wiele lat spędziłam na leżakach, rujnując swoją skórę".
Poza tym Karrieann opalała się także w czasie wakacyjnych wyjazdów. Wówczas jej główną aktywnością były całodniowe kąpiele słoneczne na plaży. - Paliła mnie klatka piersiowa, ludzie mi się dziwili. Ale ja nie miałam pojęcia, iż robię coś złego - zdradziła.


Ludzie dziękują jej za ostrzeżenie. "Więcej kobiet powinno o tym wiedzieć"
Na nagraniu kobieta pokazała, jak wygląda w tej chwili jej skóra. Są na niej widoczne między innymi plamy starcze, które raczej nie pojawiają się u osób w jej wieku. - Mam to na rękach i ramionach - powiedziała. I jak przyznała, w tej chwili chciałaby cofnąć czas i zrezygnować z ciągłego opalania w przeszłości.


Nagranie wzbudziło spore zainteresowanie. "Ogromny szacunek za podniesienie świadomości na temat niebezpieczeństw związanych z pogonią za opalenizną", "Dziękuję, iż to pokazujesz", "Wspaniale, iż się tym dzielisz, więcej kobiet powinno się o tym dowiedzieć" - czytamy w sekcji komentarzy pod nagraniem trenerki.