O krok od tragedii. Wczoraj (25 listopada) strażacy zostali wezwani na ul. Piłsudskiego w Limanowej do matki z dzieckiem z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla.
23 grudnia 2024, 10:57
Po godz. 21. na ul. Józefa Piłsudskiego w Limanowej wezwano strażaków i ratowników medycznych do podejrzenie zatrucia tlenkiem węgla. W mieszkaniu, w którym pojawił się cichy zabójca czyli czad znajdowała się kobieta z dzieckiem z dziesięciomiesięcznym dzieckiem.
– Dziecko było nieprzytomne. Natomiast kobieta miała objawy zatrucia. Gdy strażacy przybyli na miejsce natychmiast przeprowadzili pomiar składu powietrza w mieszkaniu. Okazało się, iż w pomieszczeniu występuje tlenek węgla o wysokim stężeniu. Na miejscu był już zespół ratownictwa medycznego, który udzielał niezbędnej pomocy. Matka oraz jej dziecko zostali zabrane karetką pogotowia do szpitala. Prawdopodobnie tlenek węgla wykryty w powietrzu pochodził z piecyka gazowego, który znajdował się w łazience na wskutek niewłaściwej wentylacji pomieszczenia oraz niedrożności przewodu spalinowego informuje st. kpt. Wojciech Bogacz, rzecznik prasowy PSP w Limanowej.
Strażacy apelują o rozważenie montażu czujek tlenku węgla oraz dymu, które mogą uratować nam życie i ostrzegają o zagrożeniu. Często małe pomieszczenie, w którym znajduje się piecyk gazowy nie jest wstanie zapewnić dostatecznej ilości tlenu do procesu spalania który przebiega w tym urządzeniu i właśnie wtedy powstaje cichy zabójca czyli tlenek węgla. Zanim odkręcisz kran pomyśl o adekwatnym napowietrzeniu pomieszczenia wystarczy uchylić okno które dostarczy tlen do mieszkania.
Dodatkowo zadbajmy o własne bezpieczeństwo poprzez regularne prowadzenie czyszczenie przewodów spalinowych i dymowych oraz wentylacyjnych. Zaprośmy również kominiarza do swoich mieszkań i domów, który skontroluje nam drożność i sprawdzi stan kominów. Zwracamy również uwagę, iż dbałość o drożność oraz kontrola stanu kominów, to obowiązek prawny.
Źródło: PSP w Limanowej
Fotografia poglądowa













