Nie dość, iż dopadło mnie przeziębienie, to jeszcze cały dzień miałam zajęcia obowiązkowe. Po powrocie do domu słucham, czytam i oczom nie wierzę. Grozi nam rozpad Unii! – oświadczają na poważnie nadęci politycy. Publicyści i komentatorzy szlochają. choćby profesor politolog jęczy, iż sprawa azylu dla Marcina Romanowskiego jest bez precedensu. Czy mieszkam w kraju bezmózgów? [...]