Lekarze twierdzili, iż to nerwica. Kleszcz odebrał mu zdrowie, pracę i znajomych [LIST DO REDAKCJI]

medonet.pl 2 tygodni temu
Do 2020 r. życie 27-letniego Kamila Kwiatkowskiego wypełniały studia, wymarzona praca i wiele planów na przyszłość. Pewnego dnia nie mógł jednak wstać z krzesła, oblał go zimny pot, serce łomotało jak szalone, a oddech był spłycony. gwałtownie trafił do szpitala z podejrzeniem zawału lub udaru. adekwatna diagnoza została postawiona dopiero po upływie roku. — Choroba pozbawiła mnie uśmiechu i godności. Stałem się więźniem własnego ciała, otwieram rano oczy i nie mam ochoty wstawać – napisał w liście do Medonetu Kamil.
Idź do oryginalnego materiału