Rozmowa z lek. Krzysztofem Kasperczykiem, lekarzem kierującym oddziałem dziecięcym w Szpitalu Powiatowym w Brzesku
Czy zgadza się Pan ze stwierdzeniem, iż szczepienia ochronne to najlepsza inwestycja w zdrowie?
Oczywiście. Szczepienia zapobiegają bardzo poważnym, nieraz zagrażającym życiu chorobom.
Jakie szczepienia zaliczamy do szczepień obowiązkowych dzieci i młodzieży, objętych Kalendarzem Szczepień?
To szczepienia przeciwko: gruźlicy, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, błonicy, krztuścowi, tężcowi, ostremu nagminnemu porażeniu dziecięcemu (poliomyelitis), odrze, śwince, różyczce, inwazyjnemu zakażeniu Streptococcus pneumoniae (pneumokokowym), inwazyjnym zakażeniom Haemophilus influenzae typu B, zakażeniom wywołanym przez rotawirusy a także wirusowi brodawczaka ludzkiego. Są też szczepionki nieobowiązkowe, choć zalecane w kalendarzu szczepień. Do nich należy choćby szczepionka przeciwko meningokokom powodującym zapalenie opon i sepsę. Najciężej chorują niemowlęta i nastolatki. W jednym i drugim przypadku zachorowanie może zakończyć się zgonem. Dlatego też zachęcam do szczepień przeciwko meningokokom.
Skoro szczepienia nas chronią, dlaczego mamy coraz więcej osób, które odmawiają zaszczepienia dzieci?
Takie przypadki mamy też w Brzesku. Wynika to z faktu, iż rodzice nie mają pełnej informacji o ryzyku, jakie podejmują nie szczepiąc dzieci. Więcej informacji mają o działaniach niepożądanych, które mogą występować po każdym podaniu szczepienia. Rodzice boją się tych działań niepożądanych. Są też oczywiście nieprawdziwe teorie spiskowe, mówiące o tym, iż szczepienia są wykonywane na szkodę dzieci.
Co powinno przekonać osoby, które są niechętne szczepieniom dzieci?
Uważam, iż wszystkie osoby, które mają wątpliwości co do szczepień powinny zasięgnąć porady swojego lekarza, z którym współpracują. To ten lekarz, do którego mają największe zaufanie powinien rozwiać wszystkie ich wątpliwości i przedstawić racjonalne korzyści ze szczepienia. Spotykam się z takimi rodzicami, którzy są tak bardzo przeciwni szczepieniom, iż podjęcie z nimi jakiejkolwiek dyskusji mija się z celem.
Sezon grypowy w pełni. Czy warto zaszczepić się teraz przeciwko grypie?
Zdecydowanie tak. W tym roku szczepionka jest bardzo skuteczna zapobiega wystąpieniu grypy u osoby zaszczepionej. Występuje w tej chwili zachorowanie na dwa rodzaje grypy typ A i typ B. Obserwujemy, iż przebycie jednego z tych typów grypy, nie chroni przed zachorowaniem na drugi. Całkowita ochronę daje tylko szczepionka.
Na koniec chciałam jeszcze zapytać o choroby zakaźne, m.in. krztusiec i szkarlatyna, które coraz częściej pojawiają się w Polsce. Z czego to wynika?
Na szkarlatynę nie mamy szczepionki. Jest to choroba zakaźna wywołana przez paciorkowca ropnego. Obserwujemy, iż po pandemii występują bardziej zjadliwe zakażenia tą bakterią. Szybko postawiona diagnoza sprawia, iż leczenie jest zawsze skuteczne, bezpieczne i chroni przede powikłaniami. Krztusiec występuje niestety także u osób zaszczepionych. W innych krajach Europy takie zjawisko miało miejsce 2-3 lata temu, u nas od ubiegłego roku. Wszystko wskazuje na to, iż w tym przypadku zmutowała bakteria i szczepionka nie jest w pełni skuteczna. Osoby, które zostały zaszczepione łagodniej przechodzą chorobę, niż te które nie były zaszczepione.
