Poziom wiedzy na temat KSO wśród organizacji pacjenckich, zwłaszcza zaangażowanych w onkologię, jest dobry, natomiast wśród samych pacjentów – niewielki. – Ich to nie interesuje. Oczekują, iż sieć będzie skuteczna i przyjazna dla nich – mówiła prezes Fundacji Urszuli Jaworskiej w trakcie VIII Kongresu Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny.
- Do tego, aby rozpocząć wdrażanie KSO, potrzebna jest między innymi zmiana przepisów które umożliwiałyby stosowanie elektrycznej karty diagnostyki i leczenia onkologicznego eDiLo. Takie przepisy już opracowano w tzw. dołączonym pakiecie legislacyjnym
- Kolejnym krokiem jest przygotowanie dla około tysiąca koordynatorów onkologicznych szkoleń, na których przeprowadzenie finalizowane są umowy między resortem zdrowia i zNIO
- Konrad Korbiński, dyrektor Departamentu Opieki Koordynowanej, przekonuje, iż w swojej istocie KSO skupia się na koordynacji – Jest ona clou KSO, a narzędziami do jej realizacji są elektroniczna karta DiLO i struktura podmiotów tworzących sieć
- Czy „konsumpcja” ogromnych pieniędzy – 5,2 mld zł z KPO na onkologię – przez 271 placówek do czerwca 2026 r. nie będzie dla tych ośrodków problemem? Część ekspertów w krótkim okresie realizacji inwestycji finansowanych z KPO nie widzi zagrożenia, inni wskazują na różne ryzyka z tym związane