Królewski...

tete-bieganiemojapasja.blogspot.com 1 tydzień temu
dystans w pożyciu małżeńskim zaliczony;) 42 lata maratonu dwóch serc;) Teraz jak napisał Stanisław: "trzeba śrubować rekord" he,he... Lub jak orzekł Eugeniusz: "czas na ultra" hi,hi...
Po świętowane i lecimy dalej;) Dzisiaj ekstremalna jesień he,he... W nocy temperatura +3, a rano o dziewiątej +6. Bardzo słonecznie, więc zdecydowałem się na krótkie portki i koszulkę z długim rękawem. Dobrałem ciuchy idealnie:) Z racji dyżuru musiałem się sprężać;) Dlatego poleciałem na "Bałtyk" i od razu zrobiłem serię dziesięciu przebieżek. Tego mi było potrzeba! Nie mogłem dziś zatrybić i dopiero te szybsze stumetrówki mnie podkręciły hi,hi... Fajnie było!! Krótko, bo na liczniku jedynie szóstka. Za to świeże, rześkie powietrze i słoneczko rewelka:))
Cóż pożegnaliśmy lato:( Nastała jesień, nasza "złota polska jesień" w większości można powiedzieć w cudzysłowie he,he...
^^kliknij w fotkę^^
Co tam na bieganie zawsze jest dobra pogoda niezależnie od pory roku. Mnie osobiście nie przeszkadza, zimno, śnieg, deszcz, ale krótki dzień i deficyt słonecznego światła. Jutro piątek. W planie pedałowanie na rowerku stacjonarnym. Sobota ostatni dzień tygodnia i do tego biegowy;)
W kalendarzu świąt nietypowych Dzień Anioła Stróża:)
Cytat dnia:
„Mój święty Aniele Stróżu, okryj mnie swoim skrzydłem. Swoim ogniem oświetlaj drogę, którą idę. Przyjdź, kieruj moimi krokami... pomóż mi, wzywam Cię. Tylko dzisiaj”. - Św. Teresa z Lisieux

Przysłowie:
„Gdy w październiku ciepło chadza, w lutym mrozy naprowadza”
„Na Gerarda (03.10) gdy sucho lato będzie z pluchą”
Idź do oryginalnego materiału