Korzystne zmiany genetyczne zaobserwowane u regularnych dawców krwi

news.5v.pl 5 godzin temu

Międzynarodowy zespół naukowców zidentyfikował zmiany genetyczne w komórkach macierzystych krwi regularnych dawców, które wspierają produkcję nowych, zdrowych komórek krwi, co potencjalnie może zmniejszać ryzyko zachorowania na białaczkę.

Komórki krwi, czyli leukocyty, trombocyty i erytrocyty, powstają w szpiku kostnym z komórek macierzystych. Kiedy ludzie oddają krew, te komórki macierzyste wytwarzają nowe komórki krwi, aby zastąpić utraconą krew. W miarę starzenia się komórki macierzyste w szpiku kostnym naturalnie gromadzą mutacje, które czasami mogą prowadzić do rozwoju nowotworów krwi. Ale osoby, które często oddają krew, zmuszają szpik kostny do ciągłej produkcji nowych, zdrowych komórek krwi.

Zrozumienie różnic w mutacjach, które kumulują się w naszych komórkach macierzystych krwi w miarę starzenia się jest ważne, aby zrozumieć, jak i dlaczego rozwijają się nowotwory krwi i jak interweniować przed wystąpieniem objawów klinicznych.

Dawcy krwi

W badaniu opublikowanym w czasopiśmie „Blood” (DOI: 10.1182/blood.2024027999) naukowcy z Francis Crick Institute, we współpracy z badaczami z German Cancer Research Center w Heidelbergu i Niemieckiego Czerwonego Krzyża, przeanalizowali próbki krwi pobrane od 217 mężczyzn w Niemczech w wieku od 60 do 72 lat. Osoby te oddawały krew co najmniej trzy razy w roku przez 40 lat – łącznie ponad 120 razy. Uczeni dla porównania zbadali też krew sporadycznych dawców – 212 mężczyzn w podobnym wieku, którzy oddali krew łącznie mniej niż 10 razy.

Analizy pokazały, iż osoby często oddające krew miały krwinki z pewnymi mutacjami w genie zwanym DNMT3A, który, jak wiadomo, ulega mutacji u osób, u których rozwija się białaczka. Ale zmiany w tym genie zaobserwowane w próbkach od częstych dawców nie znajdowały się w obszarach, które przejmuje nowotwór.

W dalszych pracach naukowcy zmodyfikowali genetycznie komórki macierzyste krwi tak, by wystąpiły wspomniane mutacje i umieścili je na szalkach petriego w laboratorium wraz z niezmodyfikowanymi komórkami. Aby naśladować efekty oddawania krwi, do niektórych próbek dodali również hormon zwany EPO, który organizm produkuje po utracie krwi i który stymuluje produkcję czerwonych krwinek. Po miesiącu zmodyfikowane komórki rosły o około połowę szybciej niż te bez mutacji, ale tylko w próbkach zawierających EPO. Bez tego hormonu oba typy komórek rosły w podobnym tempie.

– To sugeruje, iż przy każdym oddaniu krwi w organizmie pojawi się wyrzut EPO, co sprzyja wzrostowi komórek z mutacjami DNMT3A – powiedział Hector Huerga Encabo z Francis Crick Institute w Londynie.

Korzystne mutacje

Zespół badaczy zaczął się zastanawiać, czy posiadanie większej liczby zmutowanych krwinek jest korzystne. By to ustalić wymieszał je z komórkami niosącymi mutacje, które zwiększają ryzyko białaczki. Okazało się, iż w obecności EPO komórki z mutacją DNMT3A znacznie przerosły inne i były w stanie efektywniej produkować czerwone krwinki. Sugeruje to, iż mutacje DNMT3A są korzystne i mogą hamować wzrost komórek nowotworowych.

– To tak, jakby oddawanie krwi wywierało presję selekcyjną, która poprawia kondycję komórek macierzystych i ich zdolność do uzupełniania się – powiedział Ash Toye z University of Bristol w Wielkiej Brytanii. – Oddając krew nie tylko można uratować komuś życie, ale można też poprawić kondycję swojego układu krwionośnego – dodał.

Potrzebne są dalsze badania, aby zweryfikować ustalenia badaczy, bo eksperymenty laboratoryjne dostarczają uproszczonego obrazu tego, co dzieje się w organizmie. – To musi zostać potwierdzone na znacznie większej kohorcie, wśród różnych grup etnicznych, wśród kobiet i innych grup wiekowych – wyjaśnił Marc Mansour z University College London, który nie brał udziału w badaniach.

Naukowcy uważają, iż regularne oddawanie krwi jest jednym z rodzajów aktywności, który wybiera mutacje pozwalające komórkom dobrze reagować na utratę krwi, ale porzuca mutacje przedbiałaczkowe związanych z nowotworami krwi.

Źródło: New Scientist, Francis Crick Institute, fot. Hector Huerga Encabo/ Francis Crick Institute. Na zdjęciu komórki krwi w szpiku kostnym.

Idź do oryginalnego materiału