
1. Kontrole PARP
Wyjaśnił, iż kontrole prowadzone przez Agencję składają się z dwóch etapów. Pierwsza jest „kontrola zza biurka”, czyli weryfikacja wydatków, które mają zostać lub zostały objęte wsparciem na podstawie dokumentacji. Następnie przedstawiciele PARP prowadzą kontrolę na miejscu działalności przedsiębiorstwa – tj. sprawdzają np. czy faktycznie firma kupiła i odebrała potrzebne produkty oraz zrealizowała zapowiedziane inwestycje.
Dewódzki zaznaczył, iż weryfikacja każdego projektu musi odbywać się w ramach trybu określonego umową i wynikającego z ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju. – Te kontrole mają swoją ustawową reglamentację, której my jako PARP musimy przestrzegać – wskazał. Każdy podmiot o planowanej kontroli jest powiadamiany odpowiednio wcześniej. Ponadto przedsiębiorca może odnieść się do wyników kontroli, wnieść swoje zastrzeżenia lub uwagi i dopiero wtedy może powstać ostateczny wynik, który jest dla podmiotu rekomendacją do wdrożenia działań naprawczych, o ile są potrzebne.
Dyrektor departamentu PARP pytany, po jakim czasie od zakupu przedsiębiorca może np. sprzedać produkt kupiony ze wsparciem z KPO, wskazał, iż jest to jeden rok od momentu wypłacenia przedsiębiorcy ostatniej transzy środków publicznych dla projektu.
Mamy przewidziany w umowach tzw. okres trwałości. Przez ten czas przedsięwzięcie musi zostać utrzymane, (…) a infrastruktura wytworzona w ramach tego projektu nie może zostać sprzedana, zbyta, zniszczona lub utracona w jakikolwiek inny sposób
– powiedział Dewódzki.
Wyjaśnił, iż jeżeli firma zaczęła realizować projekt np. latem 2024 r., a w styczniu br. otrzymała ostatnią płatność rozliczającą całą inwestycję, musi posiadać i wypożyczać np. zakupioną w ramach wsparcia żaglówkę do stycznia 2026 r. Dodał, iż okres trwałości jest elementem, który standardowo występuje w projektach inwestycyjnych w ramach wsparcia unijnego.
Rozmówca PAP podkreślił, iż dofinansowanie inwestycji w dywersyfikację działalności sektora HoReCa było przeznaczone wyłącznie dla przedsiębiorców, którzy 31 grudnia 2019 r., czyli jeszcze przed wybuchem pandemii prowadzili działalność i w tej chwili przez cały czas ją prowadzą. Pieniądze można było wykorzystać tylko na projekty związane z działalnością w tym samym sektorze, które zapewnią firmie dodatkowe (tj. niewystępujące wcześniej) źródło przychodu.
Dyrektor dodał, iż jeśli przedsiębiorca prowadzi np. restaurację nad brzegiem jeziora i w ramach tej inwestycji wynajmuje też swoim klientom kajaki, ale chce rozszerzyć ofertę o wynajem żaglówki, taka inwestycja dalej będzie mieściła się w sektorze usług turystycznych. Zwrócił uwagę, iż przedsiębiorca nie może jednak z niej korzystać w celach prywatnych.
Dewódzki zwrócił uwagę, iż program wsparcia dla HoReCa z KPO działa na zasadzie refundacji. Przedsiębiorca najpierw musi zainwestować własne środki, a następnie przedstawić dokumentację potwierdzającą poniesione wydatki i ubiegać się o wypłatę pieniędzy z KPO. Nie ma możliwości otrzymania wcześniejszej zaliczki.
W sytuacji, kiedy widzimy, iż pieniądze zostały nieprawidłowo wydane, po prostu nie wypłacamy środków. Natomiast jeżeli doszło do wypłaty środków, (…) a następnie w trakcie kontroli okaże się, iż z jakichkolwiek powodów należy uznać wydatki za niekwalifikowane, czyli niezgodne z celem udzielania wsparcia, przedsiębiorca jest zobowiązany do zwrotu środków nieprawidłowo wydatkowanych wraz z (…) tzw. odsetkami podatkowymi. (…) Standardowo jest to 14 dni na zwrot środków. o ile w takim terminie do zwrotu nie dojdzie, wszczynane są czynności egzekucyjne, wynikające ze standardowych przepisów prawa
– powiedział przedstawiciel PARP.
Dodał, iż obowiązek zwrotu takich środków wpisywany był do umów podpisywanych pomiędzy operatorami a przedsiębiorstwami.
Z danych PARP przekazanych PAP wynika, iż ramach wsparcia inwestycji w dywersyfikację działalności sektora HoReCa (hotelarstwa, gastronomii, turystyki i kultury) ze środków KPO podpisano 3005 umów z przedsiębiorcami (z czego każda umowa była z inną firmą). Według stanu na koniec lipca br., przedsiębiorcom wypłacono 110 mln zł z całkowitej kwoty wsparcia 1,24 mld zł.
2. Wsparcie z KPO
Nabór skierowany był do mikro, małych lub średnich przedsiębiorców dotkniętych pandemią COVID-19. Wsparcie było przeznaczone na inwestycje, szkolenia lub doradztwo, tj. np. na pokrycie kosztów zakupu maszyn i urządzeń niezbędnych do wprowadzenia na rynek nowych produktów/usług, robót budowlanych, inwestycji związane z zieloną transformacją i wykorzystaniem technologii cyfrowych, a także wprowadzenia usług rozwojowych oraz podnoszenia kwalifikacji pracowników (np. szkolenia w nowe umiejętności lub przekwalifikowaniem pracowników).
Według PARP, wsparcie z KPO pozwala firmom wprowadzić do swojej oferty nowe produkty lub usługi, rozszerzyć swoją ofertę, podejmując działania w innej części sektora i osiągając dodatkowe źródło przychodów.
Wysokość dofinansowania wynosiła od 50 tys. do 540 tys. zł (do 90 proc.) kosztów kwalifikowanych, które maksymalnie mogły wynieść 600 tys. zł. Wsparcie było udzielane w formie refundacji wydatków. Co najmniej 70 proc. wszystkich nakładów projektu musiało być przeznaczone na działania inwestycyjne; na szkolenia lub doradztwo mogło być to maksymalnie 30 proc.
Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) ma wzmocnić polską gospodarkę; składa się z 57 inwestycji i 54 reform. Przewiduje dla Polski 59,8 mld euro ze środków UE, w tym 25,27 mld euro w postaci dotacji i 34,54 mld euro w formie preferencyjnych pożyczek. Polska otrzymała z niego dotychczas 67 mld zł. Kolejna transza pieniędzy ma wpłynąć jesienią.