Testy przeprowadzono na pięciu bakteriach powszechnie występujących w ranach i oparzeniach: Staphylococcus aureus, Pseudomonas aeruginosa, Klebsiella pneumoniae, Staphylococcus epidermidis i Staphylococcus aureus oporny na metycylinę (MRSA). Bakterie inkubowano, aby umożliwić im hodowanie biofilmów. Następnie krążki bibuły celulozowej, potraktowane betadyną, żelem koloidowym srebra lub obydwoma środkami, zostały umieszczone w biofilmach.
Srebro było srebrem koloidalnym (Ago) w postaci żelu (Ag-żel), testowanym jako 50 mg rozprowadzone na bibułowym krążku, zaś 10-proc. roztwór betadyny rozcieńczono do 5 proc. w soli fizjologicznej buforowanej fosforanami. Próbki badano dzięki konfokalnej laserowej mikroskopii skaningowej oraz przez określenie wzrostu jednostek tworzących kolonie.
Betadyna wykazywała około 1 log zahamowania wzrostu dla testowanych szczepów S. aureus i klinicznych izolatów K. pneumoniae, S. epidermidis i MRSA. Niewielkie lub zerowe hamowanie wzrostu wykazała P. aeruginosa.
Koloid srebra wykazał zahamowanie wzrostu bakterii o ponad 7 log (100 proc.) w każdym przypadku w porównaniu z nietraktowanymi próbkami, z wyjątkiem K. pneumoniae – w przybliżeniu 5 log hamowania.
Połączenie obu środków przeciwdrobnoustrojowych wykazało całkowite (100-proc.) zahamowanie wzrostu wszystkich badanych bakterii.
– Betadyna jest łatwa w użyciu i tania. Ale jej zdolność do eradykacji wystarczającej ilości patogenu nie jest zbyt wysoka, a w większości przypadków może zabić do 60 proc. konkretnego patogenu. Ale to pozostawia wiele kultur bakteryjnych nienaruszonych. Zaskoczeniem jednak było to, iż betadyna po dodaniu do srebra koloidalnego działała lepiej niż samo srebro. Wystąpił efekt synergiczny między nimi – tak opisał badania Ted Reid, profesor mikrobiologii i immunologii na Texas Tech University.
Reid dodał, iż jego grupa przeprowadza podobne testy na starszych antybiotykach. Będą również testy na zwierzętach, a następnie badania kliniczne na ochotnikach.
Opracowanie: Marek Meissner