O kolagenie i suplementacji tym białkiem dużo się mówi w kontekście zdrowia i urody. Nic dziwnego, jeżeli przypomnimy sobie z lekcji biologii, iż ten naturalny budulec naszego organizmu jest potrzebny skórze, kościom, ścięgnom i chrząstkom. To dzięki niemu cera zachowuje jędrność, stawy funkcjonują sprawnie, a złamane kończyny się zrastają.
Z uwagi na to, jak bardzo kolagen sprawia, iż wiele tkanek pozostaje dłużej w dobrej kondycji, składnik ten bywa nazywany "białkiem młodości". Jest też bardziej dosłowny powód. Otóż wraz z wiekiem spada jego ilość, jaką naturalnie produkuje organizm. Już po 25. roku życia możemy zauważyć albo odczuć ubytek włókien kolagenowych.
Przy założeniu, iż żyjemy w chronicznym stresie, zapominamy o ochronie skóry przed słońcem, palimy papierosy i niezbyt zdrowo się odżywiamy, tempo utraty kolagen drastycznie rośnie. O jego deficycie świadczą: mniej sprężysta skóra, wypadające włosy, problemy z kręgosłupem i stawami, większa podatność na urazy i gorsza regeneracja.
By przeciwdziałać tym niepożądanym zmianom, nie wystarczą odżywcze kremy i inne kosmetyki pielęgnacyjne z kolagenem w roli głównej. Jego zasoby możemy odnowić i utrzymać na optymalnym poziomie, działając "od środka". Patent polega na suplementacji, czyli włączeniu kolagenu do codziennej diety w formie suplementów.
Przy wyborze kolagenowego suplementu powinniśmy kierować się dwoma kryteriami. Pierwsze to jego przyswajalność, czyli stopień, w jakim cenny składnik budulcowy zostanie wchłonięty i wykorzystany przez nasz organizm. Drugim kryterium jest... smak. W końcu przyjemna w spożyciu forma zachęca do kontynuowania suplementacji.
Pod względem przyswajalności wyróżnia się kolagen rybi (morski), który pozyskuje się ze skóry i łusek ryb dorszowatych. Ma dużo aminokwasów i budowę zbliżoną do kolagenu ludzkiego. Zasłużoną popularnością cieszy się również kolagen wołowy. Dzięki wyższej masie cząsteczkowej uchodzi za białko zapewniające duże wsparcie układowi ruchu.
Jeśli chodzi o wygodę i przyjemność spożycia, to w tej konkurencji zaczynają dominować tzw. shoty kolagenowe. Są to gotowe do wypicia pojedyncze porcje napoju, zamknięte w niewielkich buteleczkach, łatwo dostępnych w domu czy w podróży. Często wzbogaca się je o inne składniki zdrowotne i smakowe, aby jeszcze chętniej się po nie sięgało.
W wybornej kompozycji – z dodatkiem witamin, aromatu truskawkowego i miodu wielokwiatowego – i eleganckiej formie – 30 szklanych buteleczek 30 ml w stylowym kartoniku – kolagen z dzikich ryb znajdziemy w zestawie Kolagen PREMIUM z Manufaktury Rodziny Sadowskich. To aż 10 000 mg kolagenu w każdym shocie!
Swój morski kolagen rodzimy producent wykorzystujący naturalne miody z polskiej pasieki poleca szczególnie tym, którzy pragną zadbać o skórę, włosy i paznokcie. Wspierającymi składnikami w Kolagenie PREMIUM są m.in. kwas hialuronowy, który poprawia elastyczność skóry, i witamina C, która wspomaga produkcję kolagenu.
Natomiast wysokiej jakości kolagen wołowy okraszony kompozycją witamin, ekstraktami roślinnymi oraz najcenniejszym w ulu mleczkiem pszczelim Manufaktura Rodzina Sadowskich przyszykowała w zestawie suplementacyjnym Kolagen SPORT. W jego opakowaniu również czeka 30 shotów, każdy z 10 000 mg kolagenowej mocy.
Zgodnie z nazwą gotowy zestaw przeznaczony jest głównie dla osób aktywnych i sportowców. Przyda się też seniorom albo pacjentom np. po urazach czy przechodzącym rekonwalescencję. Obecne w nim ekstrakty (z kłącza ostryżu długiego, korzenia hakorośli, tarczycy bajkalskiej) zapewniają dodatkowe wsparcie pracy stawów, kości i mięśni.
Kolagen jest więc jednym z ważniejszych kluczy do zachowania urody, kondycji i samopoczucia. jeżeli czujemy, iż właśnie jego potrzebujemy, by wzmocnić swój organizm, a nasze obserwacje skonsultowaliśmy z lekarzem, to możemy sprowadzić go ze sprawdzonego źródła w wygodnej i przyjemnej do spożycia formie z tego miejsca.













