Mandatem ukarany został 32-letni kierowca, który w Mielcu (woj. podkarpackie) wjechał w 28-latka na pasach. Jak tłumaczy policja, pieszy nie odniósł poważnych obrażeń, zdarzenie zostało więc zakwalifikowane jako kolizja. Poszkodowany się z tym nie zgadza. Twierdzi, iż w wypadku odniósł poważniejsze obrażenia i funkcjonariusze postąpili w sposób nieprawidłowy karząc sprawcę mandatem. Oceną obrażeń rannego w wypadku 28-latka zajmie się biegły.