"Kiedy usłyszałem o tych kwotach, prawie spadłem z krzesła". Trzy małe miasta zyskują na groźbach Putina. Jedno z nich leży na Podkarpaciu

wiadomosci.onet.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Prezydent Rosji Władimir Putin. W tle podwozie haubicy samobieżnej Krab prezentowane podczas uroczystości podpisania umów na dostawy uzbrojenia dla Wojska Polskiego w siedzibie huty w Stalowej Woli, 2


Europejskie rządy zwiększają wydatki na obronność w obliczu agresji Rosji i niestabilności USA. Miasta uzależnione od przemysłu obronnego, od dawna pogodzone z upadkiem, nagle przygotowują się na coś zupełnie przeciwnego. Trzy z nich — we Francji, Niemczech i Polsce — ilustrują ogromny potencjał i szansę na transformację, ale także napięcia, jakie to może wywołać. Sytuacja podkarpackiego bohatera analizy "The Economista" jest jednak wyjątkowa. Deklaracje ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza zderzają się bowiem z rzeczywistością, w której słabym ogniwem okazuje się państwowy monopolista — Polska Grupa Zbrojeniowa.
Idź do oryginalnego materiału