@Crueltyfreeann to użytkowniczka TikToka, mama dziecka z niepełnosprawnością, która regularnie publikuje filmy pokazujące, jak wygląda jej codzienne życie. W jednym z najnowszych nagrań poruszyła temat, z którym może utożsamić się wiele kobiet. Dotyczy on różnic w postrzeganiu roli ojca i matki w opiece nad dzieckiem.
REKLAMA
Zobacz wideo Tumala tak wychowuje córki. "Nie daję słodyczy, bo sama mam z tym problem"
"Kiedy mój partner opiekuje się naszą córeczką z niepełnosprawnością, jest bohaterem" - mówi na początku nagrania. Jak zauważa, gdy to ona zajmuje się dzieckiem, spotyka się z zupełnie inną reakcją otoczenia. Zamiast słów wsparcia, często słyszy krytykę lub oceny.
"Kiedy ja mówię o swoich trudnościach, które wynikają ze zmęczenia i przeciążenia, mam wrażenie, iż jest to bagatelizowane" - dodaje. Tymczasem, kiedy te same słowa padają z ust mężczyzny, wywołują znacznie większe zrozumienie i współczucie.
Wiele kobiet dostrzega ten problem
Pod filmem pojawiło się mnóstwo komentarzy, głównie od kobiet, które dostrzegają podobne zjawisko w swoim życiu. Jedna z użytkowniczek napisała: "To właśnie jest przerażające. Jakby ojcostwo było 'pomocą', a nie obowiązkiem. Mam nadzieję, iż te standardy w końcu się zmienią".
Inna z kolei dodała: "Myślę, iż młodsze pokolenie - mam na myśli millenialsów i gen Z - to zmieni! Wiadomo, są różne przypadki, ale jesteśmy bardziej świadomi. Ludzie z mojego otoczenia i w moim wieku albo świadomie nie chcą mieć dzieci, albo wiedzą, jak stanąć na wysokości zadania i to też faceci. Więc trzeba wierzyć, iż to zmienimy".
Szczególnie trafny okazał się też komentarz jednej z młodych mam: "Mam pięciomiesięczną córeczkę i mój mąż jest cudownym ojcem. Jednak zawsze zwracam uwagę na to, jak mówię - nigdy nie powiem 'mój mąż pomaga mi przy córce', tylko 'mój mąż spełnia swoje obowiązki rodzicielskie'. Bo tak samo, jak ja, ma te same prawa i obowiązki. Jedyne, czego nie robi, to nie karmi piersią. Ale wiecie, co jeszcze robię? Pozwalam mu być ojcem - nie wyręczam go, nie robię czegoś za niego, bo 'wiem lepiej'. I uprzedzając niektóre komentarze - oboje pracujemy zdalnie".
To nie powód do pochwał
Film @crueltyfreeann stał się punktem wyjścia do szerszej dyskusji o tym, jak społeczeństwo postrzega role rodziców. To, co dla matki jest codziennością, dla ojca często bywa powodem do pochwał. Coraz więcej kobiet (ale także i mężczyzn) zwraca uwagę, iż czas najwyższy przestać mówić o "pomocy przy dziecku" i zacząć mówić o wspólnym rodzicielstwie.
Swoją historią i spostrzeżeniami podzieliła się z nami pani Ola (imię zostało zmienione). - Kiedy słyszę od teściowej, iż mój mąż jest wspaniałym ojcem, bo choćby kiedy przyjdzie zmęczony z pracy, pomaga mi przy dziecku i się z nim bawi, mam ochotę dosadnie powiedzieć jej, co o tym myślę. On leży na macie i buduje z synem wieżę z klocków, a ja stoję w kuchni i gotuję obiad na kolejny dzień, robię kolację. Mojej pracy i poświecenia nikt nigdy nie dostrzeże - opowiada pani Ola w rozmowie z eDziecko. Mimo upływu lat wciąż widać, iż rola matki i ojca nie jest postrzegana na równi. Społeczne oczekiwania wobec kobiet i mężczyzn wciąż się różnią.
A Ty? Co o tym sądzisz? Masz ochotę podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami? Napisz na adres: [email protected]










