W niedzielę 28.04 o godzinie 9 wyruszą na trasę maratończycy walczący o miano najlepszego Polaka na dystansie maratonu. 12. edycja DOZ Maratonu Łódź będzie jednocześnie szansą na uzyskanie kwalifikacji na tegoroczne Igrzyska Olimpijskie, które odbędą się w Paryżu.
Co do powiedzenia przed biegiem miał Kamil Jastrzębski?
HS
Kamil Jastrzębski, jutro Mistrzostwa Polski, czy myślisz, iż zdobędziesz złoty medal?
KJ
Na pewno będę walczył do końca o jak najlepszy rezultat. Byłem w Kenii, zrobiłem solidną
pracę, 6 tygodni, naprawdę ciężko pracowałem, żeby stanąć jutro w mistrzostwach Polski w
Łodzi i walczyć o wartościowy wynik.
Dam z siebie wszystko i na pewno tanio skóry nie sprzedam.
HS
A powiedz mi jak się trenowało w Kenii? Różnie bywa u zawodników, jedni mówią, iż jest
bardzo ciężko, jednym biega się dobrze. Czy ta wysokość ponad 2000 m.n.p.m sprawiła Ci
trudności przy wykonywaniu mocniejszych treningów?
KJ
Przyznam, iż niektóre treningi było trudno wykonać i starałem się po prostu zrealizować
wszystko tak, jak mogłem najlepiej.
Wierzę, iż pracę, którą wykonałem, objętość, którą tam zrobiłem, zaowocują jutro i będę w
stanie pokazać dyspozycję, jaką przygotowałem.
HS
Wytargowałeś, można powiedzieć, dzisiaj prowadzenie na połówkę na 1:05. Powiedz mi, czy
myślisz, iż w takich warunkach będzie możliwy negatyw split?
KJ
Wierzę, iż tak. Zobaczymy tak naprawdę, jaka będzie pogoda jutro. Co do ostatecznej
weryfikacji tempa, to będę rozmawiał dopiero z trenerem, więc podejmiemy decyzję, ale
myślę, iż ta godzina 5 będzie dobra dla wszystkich i wynik poniżej 2.10 po prostu
osiągniemy.
HS
Super, trzymamy mocno kciuki. Powodzenia jutro.
Widzimy się na mecie.
