W wyobrażeniu wielu osób zmiana codziennych nawyków w celu zgubienia zbędnych kilogramów wydaje się być karkołomnym zadaniem, obarczonym dużym ryzykiem niepowodzenia. Można to porównać to w konsekwentnej realizacji postanowień noworocznych. Ile z nas w nich wytrwało? Na szczęście jak się okazuje, zmiany te nie muszą wiązać się istną rewolucją i wyrzeczeniami. Dietetyczka kliniczna zdradziła cztery uniwersalne metody, które sprawdziły się także w jej własnym przypadku, pomagając poprawić sylwetkę.
REKLAMA
Zobacz wideo Tak wyglądało dzieciństwo braci z zespołu Pectus. "Nie mieliśmy łazienki" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Od czego zacząć zmianę nawyków? Rady od dietetyczki klinicznej
Najbardziej pomocne i jednocześnie wartościowe wskazówki to te, które sprawdziliśmy na własnej skórze i przyniosły zadowalający efekt. W myśl tej zasady Natalia Gryglewska, działająca w sieci pod nazwą @ngryglewska i pracująca na co dzień jako dietetyk kliniczny podzieliła się cennymi radami w jednym ze swoich ostatnich filmów na TikToku. - 4 rzeczy, które zmieniły moją sylwetkę na zawsze - przyznała. Dodała jednak, iż mimo względnej uniwersalności, należy wziąć pod uwagę fakt, iż każdy organizm jest inny i wymaga indywidualnego podejścia.
Dwie zmiany, które wprowadziła do swojego życia dietetyczka, dotyczyły stricte sposobu odżywiania.
Większa ilość białka w diecie. Stosowała zasadę 2 g na każdy kg masy ciała. - Białko dostarczałam do każdego posiłku. Nie zapominałam jednak o zdrowych tłuszczach i węglowodanach - wymieniła.
Nieeliminowanie ulubionych produktów i potraw. Będąc na diecie, wcale nie musimy czuć się, jakbyśmy byli na ciągłej redukcji, zmuszając się do szeregu wyrzeczeń. najważniejsze jest tworzenie odpowiednich proporcji, aby dostarczać organizmowi wszystkiego tego, co potrzebuje.
Co najbardziej przyspiesza odchudzanie? Bez ruchu ani rusz
Kolejne kwestie to już temat aktywności fizycznej, która jest niezbędna w dążeniu do wymarzonej sylwetki.
Wprowadzenie treningu siłowego trzy razy w tygodniu. Podstawę stanowiły ćwiczenia wielostawowe (angażujące różne grupy mięśniowe). - To jest game changer, który zmienił wszystko - dodała. Ekspertka przyznała, iż najważniejsze jest dobranie aktywności fizycznej, którą lubimy. - Trening siłowy wpłynął na mnie niesamowicie. Przyśpieszył metabolizm i zrobiłam tzw. rekompozycję sylwetki, czyli zwiększyłam ilość masy mięśniowej i zredukowałam tkankę tłuszczową - wyjaśniła.
Postaw na spontaniczność. Niezaplanowany ruch w ciągu dnia to klucz do sukcesu. - Po prostu wstać i iść. Spacery, kroki. Staram się robić 8 tys. kroków dziennie - podsumowała.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.