Mowa o kwercetynie, która należy do grupy związków roślinnych nazywanych zbiorczo flawonoidami. Kwercetyna to – tłumacząc najprościej – barwnik roślinny występujący m.in. w jabłkach, jeżynach, winogronach, brokułach, jagodach, ale też liściach zielonej herbaty.
Jedz jedno jabłko dziennie
Teraz naukowcy zalecają jedzenie owoców z kwercetyną osobom, które czują się osłabione (mowa tu przede wszystkim o osobach starszych). I mają na potwierdzenie konkretne badania, które zostały opublikowane w American Journal of Clinical Nutrition
„Może być wiele prawdy w starym powiedzeniu, iż jedno jabłko dziennie trzyma lekarza z daleka” – powiedzieli autorzy badania. Ich odkrycia sugerują, iż każde 10 mg wyższego spożycia flawonoli (podgrupa flawonoidów) dziennie zmniejsza prawdopodobieństwo osłabienia o 20 proc. Realizacja tego planu jest łatwa, bo jedno średniej wielkości jabłko zawiera około 10 mg flawonoli.
Produkty z kwercetyną ważnym składnikiem diety
Jak podkreślają autorzy badania, chociaż nie było znaczącego związku między całkowitym spożyciem flawonoidów a osłabieniem, wyższe spożycie flawonoli wiązało się z niższymi szansami na rozwój osłabienia w badanej grupie osób. – A konkretnie chodzi wyższe spożycie kwercetyny – to flawonoid, który miał najsilniejszy związek z zapobieganiem słabości. Te dane sugerują, iż mogą istnieć określone podklasy flawonoidów, które mają największy potencjał jako strategia dietetyczna w zapobieganiu osłabienia – powiedział współautor badania dr Shivani Sahni. Naukowcy sugerują, iż przyszłe badania powinny koncentrować się na wykorzystaniu produktów bogatych we flawonoidy w leczeniu osłabienia.