Na czym polega stwardnienie rozsiane?
To schorzenie o podłożu autoimmunologicznym, w przebiegu którego układ odpornościowy funkcjonuje nieprawidłowo, atakując i uszkadzając własny organizm. W przypadku stwardnienia rozsianego (łac. sclerosis multiplex, ang. multiple sclerosis – MS) dochodzi do niszczenia komórek nerwowych zlokalizowanych m.in. w ciele modzelowatym (strukturze łączącej obie półkule mózgu), nerwach wzrokowych czy rdzeniu kręgowym.
Ogniska zapalne – tworzące się w miarę postępowania choroby – mają charakter rozsiany, a ich przyczyna rozwoju nie została do końca poznana. Uważa się, iż wpływ na rozwój choroby mają zarówno predyspozycje genetyczne, jak i czynniki środowiskowe [1].
Stwardnienie rozsiane diagnozuje się najczęściej u osób pomiędzy 20. a 40. rokiem życia. Odnotowuje się jednak również przypadki zachorowań na tzw. dziecięcą postać (do 10. r. ż.) oraz późną postać SM (po 50. r. ż.). Ze statystyk wynika, iż ze stwardnieniem rozsianym walczy ok. 2,8 mln ludzi na całym świecie. W Polsce choruje natomiast ok. 55 tys. osób (najwięcej w woj. lubelskim i podkarpackim), przy czym niemal dwukrotnie wyższą zachorowalność obserwuje się wśród kobiet [2, 3, 4].
Stwardnienie rozsiane – objawy. Po czym poznać chorobę?
W pierwszej fazie choroby może dojść do zaburzeń wizualnych (pogorszenie widzenia), czuciowych (drętwienie i mrowienie kończyn) oraz afazji (zaburzenia mowy). Wśród początkowych objawów stwardnienia rozsianego wymienia się również osłabienie siły mięśniowej, trudności w prawidłowym poruszaniu się, zmianę rytmu wypróżnień (zaparcia), a także silne parcie na pęcherz lub nietrzymanie moczu [5].
Co więcej, u ok. 80% pacjentów obserwuje się tzw. objawy nieswoiste, które niekiedy trudno skojarzyć ze stwardnieniem rozsianym. Są to m.in. nadmierne napięcie mięśni, zmęczenie i osłabienie, depresja lub wręcz przeciwnie – euforia, a także dysfunkcje poznawcze (kłopoty z zapamiętywaniem, skupieniem) oraz seksualne (np. brak potrzeb seksualnych, zaburzenia lubrykacji, erekcji).
W miarę postępowania zmian zapalno-zwyrodnieniowych, chory stopniowo traci pełnosprawność [6, 7].
Jak zatrzymać stwardnienie rozsiane?
W przebiegu stwardnienia rozsianego może dochodzić do rozwoju różnych objawów o charakterze neurologicznym, a leczenie polega na ich niwelowaniu.
Terapia opiera się w tym przypadku na stosowaniu glikokortykosteroidów doustnie i dożylnie (prednizolon, metyloprednizolon) oraz skutecznych leków immunomodulujących, modyfikujących przebieg choroby i określanych mianem DMT (ang. disease modifying therapy), np. interferonu β1a (Avonex, Rebif 44) oraz interferonu β1b (Betaferon), octanu glatirameru (Copaxone, Remurel), fumaranu dimetylu (Tecfidera) czy teryflunomidu (Aubagio, Terebyo) [8, 9].
HET, czyli najnowsze leki na stwardnienie rozsiane
Wiele postaci stwardnienia rozsianego (m.in. rzutowo-remisyjna, pierwotnie postępująca oraz wtórnie postępująca), wymaga wdrożenia skutecznej terapii lekami nowej generacji. Takimi, które zapobiegną rzutom choroby, a co za tym idzie, spowolnią, a choćby zatrzymają jej rozwój.
Taką nadzieję dają wysoko efektywne leki określane mianem HET (ang. highly effective treatment), które są stosowane jako preparaty pierwszego wyboru u coraz większej grupy pacjentów. Do tej grupy leków należą przeciwciała monoklonalne (natalizumab, okrelizumab, ametuzumab, ofatumumab) oraz antagonista purynowy (kladrybina).
Warto podkreślić, iż leki nowej generacji powinny być rekomendowane na wczesnym etapie choroby, co pozwoli istotnie zwiększyć szanse na zahamowanie rozwoju fazy zapalnej. Takie działanie pozwoli zapobiec zbyt szybkiemu rozwojowi procesów związanych z uszkodzeniem układu nerwowego [10, 11].
Nowe leki refundowane na SM – postać rzutowo-remisyjna
Leki nowej generacji są dostępne w ramach refundowanego programu lekowego B.29. Pacjent, który jest zakwalifikowany do programu, stosuje je codzienne lub co pewien czas: doustnie (tabletki/kapsułki), w postaci wlewów dożylnych przeprowadzanych w trybie ambulatoryjnym (konieczny jest wówczas kilkugodzinny pobyt w szpitalu) bądź podskórnie (za pomocą specjalnego pena z autowstrzykiwaczem, przy czym iniekcja może być wykonywana samodzielnie).
Wśród nowych substancji refundowanych stosowanych w postaci rzutowo-remisyjnej SM można wymienić stosowane doustnie teryflunomid (Terebyo, Aubagio) oraz fumaran dimetylu (Tecfidera). W listopadzie 2022 roku lista wydłużyła się o lek z grupy HET – ofatumumab w podaniu podskórnym (Kesimpta), a także dwie substancje immunomodulujące: ponesimod (Ponvory) i ozanimod (Zeposia). Dwa ostatnie leki są stosowane w postaci doustnej [12, 13, 14]
W lipcu 2023 roku zatwierdzono natomiast inne leki HET: kladrybinę w postaci wlewów dożylnych i tabletek doustnych (Biodribin, Mavenclad) oraz okrelizumab we wlewach dożylnych (Ocrevus) [15].
Wyżej wymienione substancje są zaliczane do leków pierwszej linii, jednak jeżeli nie przynoszą one oczekiwanych rezultatów, konieczne może okazać się wdrożenie leków drugiej linii, wśród których można wymienić działający immunomodulująco fingolimod w kapsułkach (Gilenya), a także leki HET: alemtuzumab w podaniu dożylnym (Lemtrada) oraz natalizumab we wlewie dożylnym (Tysabri) [8, 16].
Warto podkreślić, iż niektóre kraje Unii Europejskiej wprowadziły już natalizumab w podaniu podskórnym, na co wciąż czekają chorzy na stwardnienie rozsiane w Polsce. Takie rozwiązanie jest równie skuteczne jak podanie dożylne oraz znacznie wygodniejsze dla pacjenta, ponieważ iniekcje mogą być wykonywane samodzielnie, bez konieczności przeprowadzania choćby kilkugodzinnych wlewów w szpitalu [17].
Refundowane leki nowej generacji na SM – postać pierwotnie i wtórnie postępująca
Jeszcze do niedawna leczenie pacjentów, którzy zmagają się z pierwotnie bądź wtórnie postępującą postacią stwardnienia rozsianego było utrudnione. w tej chwili w pierwotnie postępującej postaci SM stosuje się zaliczany do leków HET okrelizumab (Ocrevus), który jest podawany we wlewach dożylnych [14, 18].
Z kolei w przypadku postaci wtórnie postępującej SM z powodzeniem stosuje się m.in. interferony. Jednak w listopadzie ubiegłego roku objęto refundacją kolejny lek immunomodulujący – siponimod (Mayzent) – substancję najnowszej generacji dostępnej w postaci tabletek doustnych [8, 14, 19].