Jak ocenić ryzyko progresji łuszczycy do ŁZS? Dane z JAAD

termedia.pl 1 rok temu
Zdjęcie: 123RF


Wyprzedzać fakty, interweniować w porę – kierując się tą zasadą można unikać powikłań i progresji wielu chorób. Jedną z nich jest łuszczyca, w przebiegu której może dochodzić do łuszczycowego zapalenia stawów.

Łuszczycowe zapalenie stawów (ŁZS) jest przewlekłą chorobą przebiegającą z zapaleniem błony maziowej, przyczepów ścięgnistych, skóry i zwykle seronegatywnymi czynnikami reumatoidalnymi. Początkowo choroba była uważana za łagodną, ale choćby u 40 do 60 proc. pacjentów rozwinęły się powikłania erozyjne i deformujące stawy.

Powikłania uszkadzające stawy prowadzą nie tylko do pogorszenia ich funkcji i wyższej śmiertelności, ale także wpływają na zdolność pacjentów do pracy i upośledzają relacje społeczne. Remisja objawów jest w dużej mierze uwarunkowana przez wczesne rozpoznanie i leczenie. Z racji heterogenności objawów ŁZS jest często nierozpoznawane, co wynika także z braku skutecznych narzędzi przesiewowych.

Z racji powyższych faktów wieloośrodkowy zespół włoskich badaczy opracował algorytm pozwalający na oszacowanie ryzyka progresji łuszczycy do ŁZS na podstawie łatwo dostępnych danych klinicznych. Korzystając z danych 8895 pacjentów z łuszczycą, pochodzących z rejestru PsoReal, stworzono modele liniowe do oceny czynników związanych z łuszczycowym zapaleniem stawów i uzyskania modelu predykcyjnego.

Obliczono, iż niezależnymi czynnikami predykcyjnymi progresji do ŁZS okazały się: płeć żeńska, wiek od 40 do 59 lat, wskaźnik masy ciała (BMI) powyżej 25 kg/m2, postać plackowata łuszczycy, obecność zmian krostkowych dłoni i stóp, hospitalizacja z powodu łuszczycy w ciągu ostatnich 5 lat oraz wcześniejsze stosowanie leków ogólnoustrojowych.

Według autorów powyższy model może być wykorzystywany przez klinicystów podczas planowania interwencji i sprawowania nadzoru nad chorymi. Podkreślają jednak, iż nie jest to w pełni ukształtowany model, a przyszłe badania powinny uściślić powyższe odkrycia.

Opracowanie: lek. Damian Matusiak
Idź do oryginalnego materiału