Dezinformacja może zabić
– Leczenie zawsze musi być związane z najnowszą wiedzą – wskazał prof. Tomasz Szczepański.
– Nie może być medycyny drugiego obiegu, bo tym, na czym nam wszystkim zależy, jest dobro pacjenta. Nie może być miejsca dla teorii, które nie mają żadnych podstaw naukowych, oraz metod miłych i przyjemnych, ale nieskutecznych. Dbajmy o to, byśmy mogli leczyć na najwyższym z możliwych poziomów i żeby to leczenie było oparte na obowiązującej wiedzy – mówił dr Szczepański.
Żerowanie na słabościach i niewiedzy
W briefingu – zorganizowanym 19 marca – uczestniczył też Jerzy Jaroszewicz ze Śląskiego Centrum Chorób Zakaźnych w Górnośląskim Centrum Medycznym im. prof. Leszka Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Zaprezentowano szerzone w sieci przykłady dezinformacji dotyczące zdrowia i medycyny.
Odniósł się do nich prezes ORL w Katowicach dr n. med. Tadeusz Urban.
– Dlaczego my, lekarze, występujemy przeciwko takim praktykom? Leczymy chorych według zasad, według wiedzy medycznej, które są święte i obowiązują wszystkich. Stajemy w obronie pacjentów, bo to oni do nas trafiają jako ofiary tego typu teorii i kuracji. Pacjent jest najsłabszym ogniwem systemu ochrony zdrowia i jemu należy się opieka, prawda i rzetelność, aby mógł podjąć, razem z lekarzem, jak najlepszą dla siebie decyzję – mówił prezes Urban.
– Dezinformacje żerujące na ludziach, którzy będą się chwytać każdej metody leczenia, mogą doprowadzić do tego, iż zrezygnują oni z terapii dających im szanse na uratowanie zdrowia albo życia. Staną się po prostu ofiarami szarlatanów – dodał.
Z kolei dr hab. n. med. Jerzy Jaroszewicz podkreślał, iż „najważniejsze jest, aby informacja medyczna była rzetelna”.
– Każdy pacjent ma prawo do podejmowania decyzji o swoim zdrowiu. To on decyduje, jak zdrowie chce naprawiać, jak chce się leczyć. Jednak, żeby mógł zdecydować, musi otrzymać rzetelną informację. Przekonałem się o tym, jak słowa potrafią ranić, choćby zabijać, w pandemii COVID-19, gdy wielokrotnie rozmawiałem z pacjentami na łożu śmierci, w ciężkim stanie, ale też z rodzinami pacjentów, którzy niestety umarli – mówił dr Jaroszewicz.
– Większość osób, które się nie zaszczepiły, żałowała swojej decyzji w tym ostatecznym momencie. Dlatego apeluję do ludzi udzielających informacji medycznych o to, aby ich przekaz był rzetelny, bo potrafi zmienić czyjeś życie. Do pacjentów zaś apeluję, aby weryfikowali informacje, sprawdzali, czy są oparte na faktach – dodał.
Samorządy lekarskie apelują do minister zdrowia
Śląska Izba Lekarska od lutego podejmuje działania zmierzające do odwołania antynaukowej konferencji. Wystosowano między innymi apel do prezydenta Gliwic oraz do zarządcy Areny PreZero Gliwice.
W czasie konferencji zaprezentowano apel do minister zdrowia i parlamentarzystów, w którym zwrócono się o podjęcie działań zmierzających do wprowadzenia ustawowego zakazu głoszenia poglądów sprzecznych z aktualną wiedzą medyczną. Dokument podpisało siedmiu prezesów okręgowych rad lekarskich. Ma on zostać przedstawiony na posiedzeniu senackiej Komisji Zdrowia.
– Zwracamy się z apelem o wprowadzenie zmian legislacyjnych, mających na celu zakazanie organizacji wydarzeń, w trakcie których mogą być prezentowane poglądy sprzeczne z aktualną wiedzą medyczną i mogące prowadzić do negatywnych konsekwencji dla zdrowia publicznego oraz bezpieczeństwa społecznego, odbywających się w jednostkach państwowych, jednostkach samorządu terytorialnego lub podmiotach prywatnych – wskazano w dokumencie.
Podpisali się pod nim:
– Henryk Grzesiak, prezes ORL w Białymstoku,
– Wojciech Kaatz, prezes ORL w Toruniu,
– Krzysztof Marchewka, prezes ORL w Rzeszowie,
– Robert Stępień, prezes ORL w Krakowie,
– Dorota Szyska-Skrobot, prezes ORL w Kielcach,
– Tadeusz Urban, prezes ORL w Katowicach,
– Paweł Wróblewski, prezes ORL we Wrocławiu.
Udostępniamy pismo w całości.