Michał Byliniak, dyrektor generalny Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA, podkreśla, iż polska prezydencja rozpocznie się w szczególnym momencie – będzie pełną w nowej kadencji Parlamentu Europejskiego i wywrze ogromny wpływ na przygotowanie programu dla nowej Komisji Europejskiej.
Szansa na nowe otwarcie
Jak zauważa dyrektor Byliniak, ta szczególna sytuacja stwarza niepowtarzalną szansę na nowe otwarcie w dyskusji nad bezpieczeństwem zdrowotnym UE, które tak bardzo wpisuje się w przewodnie hasło polskiej prezydencji: „Bezpieczeństwo, Europo”.
– Doświadczenia pandemii COVID-19 dobitnie pokazały nam, iż bezpieczeństwo to nie tylko stabilne i nieprzerwane europejskie łańcuchy dostaw leków, ale także dobra zdrowotna kondycja społeczeństw, sprawnie działające systemy ochrony zdrowia oraz rozwój i dostęp do innowacji – podkreśla.
– Przed nami jednak nowe wyzwania zarówno w obszarze zdrowia, jak i konkurencyjności Europy, i oba te czynniki będą wpływać na nasze bezpieczeństwo zdrowotne. W wyniku starzejących się społeczeństw oraz wielu innych czynników ryzyka rośnie liczba zachorowań na choroby przewlekłe i cywilizacyjne. Dlatego też jako branża będziemy wspierać wszystkie cztery priorytety przedstawione ostatnio przez Ministerstwo Zdrowia, którymi są: profilaktyka i promocja zdrowia, zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży, cyfrowa transformacja opieki zdrowotnej oraz bezpieczeństwo lekowe – dodaje dyrektor Byliniak.
Choroby układu krążenia są nadal główną przyczyną zgonów w Polsce i w Europie. Już teraz ponad milion osób w Polsce choruje na nowotwory, a ostatnie dane mówią aż o 5-proc. wzroście zachorowań w ciągu zaledwie roku, podczas gdy do tej pory był to wzrost o 1,5–2 proc. rok do roku. Podobnie jest w innych obszarach terapeutycznych. W konsekwencji szacuje się, iż ekonomiczny koszt zarządzania tylko chorobami układu krążenia wynosi ok. 56 miliardów złotych. Obejmuje to zarówno koszty opieki zdrowotnej i społecznej, jak i koszty pośrednie, związane z opieką nieformalną oraz utratą produktywności.
Spadek konkurencyjności
Eksperci Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA podkreślają, iż Europa boryka się ze spadkiem konkurencyjności, co wykazał w swoim raporcie Mario Draghi, wskazując kierunki koniecznych zmian.
– najważniejsze znaczenie w realizacji tych celów będzie miał ostateczny kształt reformy Prawa farmaceutycznego UE, który w najbliższych miesiącach będzie przez cały czas negocjowany pod przewodnictwem polskiej prezydencji, w związku z tym, iż węgierska prezydencja nie zdołała wypracować kompromisu. Ta reforma to konstytucja rynku farmaceutycznego i dotyka całego procesu badań, rejestracji, dystrybucji i finansowania dostępu pacjentów do nowych terapii lekowych. Określi zatem przyszłość przemysłu na następne dziesięciolecia. Może dać silny impuls do rozwoju badań lub na lata je zahamować. O tym właśnie zdecydują najbliższe negocjacje prowadzone przez polską prezydencję i ostatecznie osiągnięty kompromis między krajami członkowskimi – stwierdza dyrektor Byliniak.
– Niestety wnioski raportu Draghiego potwierdzają dane z ostatnich raportów opracowanych dla naszej branży. Pomimo globalnego wzrostu liczby badań klinicznych o 38 proc. w ciągu ostatniej dekady udział samej Europy w badaniach spadł w tym samym czasie aż o połowę. Gospodarczo też tracimy na tle świata. Mimo dekady stopniowego wzrostu Stany Zjednoczone wyprzedzają Europę pod względem wydatków na badania i rozwój. Te w UE rosły średnio o 4,4 proc. rocznie w ostatniej dekadzie, ale w tym samym okresie wzrost wydatków na badania i rozwój w USA wyniósł aż 5,5 proc., a w Chinach 20,7 proc. – stwierdza.
Nowatorska Europa?
– Jako branża chcemy ponownie uczynić Europę miejscem badań, rozwoju i produkcji nowych metod diagnostycznych, terapii i szczepionek. I nieustannie nad tym pracujemy. Już teraz w całym procesie badań nad innowacyjnymi lekami obserwujemy postępy, które mogą przyczynić się do efektywniejszego i skuteczniejszego leczenia, co może znacznie złagodzić społeczne, systemowe i gospodarcze obciążenia chorobami, zaspokajając w ten sposób potrzeby pacjentów i znacznie poprawiając opiekę nad nimi. Największym obszarem badań klinicznych jest onkologia, odpowiadając za prawie jedną trzecią badań (29 proc.). Również terapie komórkowe i genowe (CaGT) mają znaczący udział w ogólnej liczbie badań, co wskazuje na duże inwestycje w nowatorskie podejście do walki z nowotworami – mówi Michał Byliniak.
– Wyzwania są zatem znane i wszyscy mamy świadomość, iż bez skutecznej profilaktyki i bez mocnego impulsu do rozwoju badań przy tak negatywnych prognozach obecne systemy ochrony zdrowia mogą tego nie udźwignąć. Odbije się to także na kondycji społeczeństw europejskich i gospodarce. Wierzę, iż jako branża innowacyjna mamy tu wiele do zaoferowania i iż polska prezydencja, którą będziemy wspierać, by wzmacniać bezpieczeństwo Europy w każdym obszarze, odniesie sukces i wytyczy kierunki rozwoju Unii Europejskiej na najbliższe lata – podsumowuje dyrektor generalny Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA.
Przeczytaj także: „Zdrowotne priorytety polskiej prezydencji w UE”.