W przeciągu miesiąca Park Wodny w Ostrołęce aż trzy razy musiał tymczasowo zostać wyłączony z użytkowania. Do pierwszego incydentu kałowego doszło 21 września 2025 roku na basenie sportowym, a ostatniego w niedzielę 19 października. Zawsze po takich przypadkach realizowane są procedury dezynfekcji oraz uzdatniania wody. Zgodnie z obowiązującymi przepisami zleca się również jej badania mikrobiologiczne.
REKLAMA
Zobacz wideo Basen "tylko dla orłów". Całkowicie przeszklony i wystaje 150 metrów nad ruchliwą ulicą
Incydent kałowy w Ostrołęce. Władze wskazały przyczynę
- Wykluczamy, by to było spowodowane przez dziecko, gdyż na basenie głębokim pływają raczej osoby dorosłe - poinformował kierownik obiektu sportowo-rekreacyjnego w ostrołęckim OSiR Michał Dragun w rozmowie z rdc.pl. Dodał, iż jeżeli sytuacja z zanieczyszczeniem basenu się powtórzy, sprawa zostanie skierowana na policję. - Dla mnie jest to nie do pomyślenia, jak może się taka sytuacja wydarzyć w basenie głębokim. Wcześniej zdarzały się sytuacje w brodziku dla dzieci. Natomiast tutaj to albo jest to kwestia fizjologii użytkownika, albo celowe działania - powiedział.
Portal moja-ostroleka.pl przekazał natomiast, iż "kilkukrotne zanieczyszczenia basenu sportowego nie były wynikiem złej woli, ale raczej pechowego zbiegu okoliczności". Zarządca parku wodnego przyznał, iż incydenty kałowe nie były wynikiem wandalizmu, tylko wynikają z problemów zdrowotnych. Jego zdaniem winna jest nagła zmiana temperatury. U osób starszych lub z problemami gastrycznymi może dojść wtedy do mimowolnego oddania kału albo moczu. Przykładem może być wyjście z rozgrzanej sauny i wejście do zimnej wody basenu sportowego.
Basen (zdjęcie ilustracyjne)Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl
Skąd biorą się incydenty kałowe? Winne jest zdrowie
Serwis poinformował, iż "to fizjologiczny odruch, a nie świadome działanie". Przypomniał, iż sauny w ostrołęckim basenie są świeżo po remoncie, więc cieszą się dużą popularnością, a incydenty kałowe nasiliły się właśnie po tym. - Utrzymanie najwyższych standardów higieny na pływalni to nie tylko kwestia wizerunku obiektu, ale przede wszystkim zdrowia i bezpieczeństwa wszystkich użytkowników. Jednym z najpoważniejszych zdarzeń, z jakimi może zmierzyć się zarządzający obiektem, jest tzw. incydent kałowy, czyli przedostanie się do niecki zanieczyszczenia biologicznego - stwierdził dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ostrołęce Arkadiusz Dobkowski. Wyłączenie basenów wpływa bowiem na organizację zajęć, grafik rezerwacji oraz komfort klientów.
Postanowiliśmy poprosić lekarza o opinię w sprawie incydentów kałowych, a dokładniej ich potencjalnych przyczyn. Okazało się, iż ma odmienne zdanie niż zarządca obiektu. - Mimowolne oddanie stolca po wejściu do zimnej wody nie jest naturalną reakcją zdrowego organizmu. Gwałtowna zmiana temperatury może rzeczywiście wywołać silny skurcz mięśni i reakcję układu nerwowego, ale u osób zdrowych zwieracze odbytu potrafią tę reakcję skutecznie kontrolować - wyznał dr n.med i n. zdr. Roland Kadaj-Lipka, gastroenterolog Enel-med. Dodał, iż takie sytuacje mogą zdarzyć się u osób z problemami zdrowotnymi, np. osłabionym napięciem mięśni zwieraczy, po zabiegach chirurgicznych, z chorobami neurologicznymi lub zaawansowanymi zaburzeniami jelitowymi. - Nie jest to normalny odruch, ale raczej sygnał, iż coś w funkcjonowaniu przewodu pokarmowego lub układu nerwowego nie działa prawidłowo - wyjaśnił ekspert.
Dodał, iż nieco inaczej wygląda to w przypadku dzieci. - Ich układ nerwowy i kontrola nad zwieraczami nie są jeszcze w pełni dojrzałe, dlatego u najmłodszych, szczególnie w wieku przedszkolnym, może dojść do takiego incydentu pod wpływem stresu, strachu czy nagłej zmiany temperatury. U starszych dzieci i dorosłych nie powinno to jednak występować. Warto o tym mówić, bo nietrzymanie stolca to objaw, którego nie należy bagatelizować ani uznawać za coś, co "po prostu się zdarza" - podsumował. Uważasz, iż incydent kałowy to normalna, ludzka sprawa? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.










