„Idę spać z rurką w nosie, a jak się budzę jestem po śniadaniu”. Polski polityk mówi wprost o swojej chorobie

pacjenci.pl 7 godzin temu
Zdjęcie: None


Mogę wypić kawę. Bez niej nie wyobrażam sobie życia, bo bardzo ją lubię. W zasadzie mogę też zjeść ulubioną zupę – mówi poseł Adrian Witczak. - Jestem po czterech resekcjach jelit, wchłanialność w nich jest mniejsza niż u zdrowego człowieka, ale dla przyjemności w okresach remisji choroby mogę zjeść prawie wszystko. Jednak i tak na noc zakładam sondę przez nos do żołądka i odżywiam się w ten sposób.Adrian Witczak od 14. roku życia choruje na Leśniowskiego-Crohna i codziennie korzysta z żywienia dojelitowego przez sondę, co pozwala mu funkcjonować mimo poważnych resekcji jelitDzięki leczeniu żywieniowemu mógł wrócić do życia społecznego i zawodowego – dziś jest posłem i działa na rzecz chorych przewlekleW Sejmie założył zespół ds. leczenia żywieniowego, walczy o lepszy dostęp do terapii i wsparcia (w tym psychologicznego i fizjoterapeutycznego) oraz promuje ideę prehabilitacji
Idź do oryginalnego materiału