Hudson Bay, najstarsza kanadyjskia firma, zamyka działalność

bejsment.com 4 godzin temu

Najstarszej kanadyjskiej firmie biją żałobne dzwony. Hudson Bay zamyka działalność.

Hudson’s Bay ogłosiło w piątkowy wieczór, iż jeżeli nie znajdzie bardziej realnej drogi naprzód, rozpocznie likwidację całej swojej działalności już w przyszłym tygodniu, co naraża na ryzyko ponad 9 000 miejsc pracy.

Sieć domów towarowych, której początki sięgają 1670 roku i która w tej chwili obejmuje 80 sklepów, została zmuszona do całkowitej likwidacji, ponieważ „wyczerpujące” wysiłki nie przyniosły finansowania potrzebnego do utrzymania przynajmniej części imperium przy życiu.

Zamknięcie całej działalności, które jest planowane w oczekiwaniu na rozprawę sądową zaplanowaną na poniedziałek, oznaczałoby utratę miejsc pracy dla 9 364 pracowników w Kanadzie, zatrudnionych w sklepach Hudson’s Bay, a także w trzech sklepach Saks Fifth Avenue i 13 lokalizacjach Saks Off 5th, które firma posiada na mocy umowy licencyjnej.

Choć sytuacja wydaje się ponura, firma wciąż liczy na cud. Oświadczyła, iż pozostaje optymistyczna co do możliwości zdobycia kapitału i znalezienia rozwiązania we współpracy z kluczowymi interesariuszami, zwłaszcza właścicielami nieruchomości, aby uniknąć całkowitego zamknięcia.

„Nasz zespół pracował niezwykle ciężko, aby znaleźć realną drogę naprzód, a nasza determinacja została wzmocniona przez ogromne wsparcie klientów i pracowników, którzy podzielili się wzruszającymi historiami o Hudson’s Bay i o tym, co nasze sklepy znaczyły dla nich, ich rodzin i społeczności na przestrzeni pokoleń” – powiedziała Liz Rodbell, prezes i dyrektor generalna Hudson’s Bay.

„Te niezwykłe doświadczenia przypominają nam, dlaczego musimy przez cały czas szukać każdej możliwej okazji, aby uzyskać niezbędne wsparcie od kluczowych właścicieli nieruchomości i innych interesariuszy, aby uratować The Bay.”

Prośba firmy o pomoc pojawia się około tydzień po tym, jak ujawniła swoje trudności finansowe w wniosku o ochronę przed wierzycielami, który złożyła do Sądu Najwyższego Ontario.

We wniosku Hudson’s Bay poinformowało, iż boryka się z trudnościami finansowymi z powodu ograniczonych wydatków konsumenckich, napięć handlowych między USA a Kanadą oraz spadku ruchu w sklepach w centrach miast po pandemii.

Dokumenty pokazują, iż firma jest zadłużona na ponad 950 milionów dolarów wobec wierzycieli wymienionych na 26 stronach, w tym właścicieli nieruchomości, dostawców i innych partnerów, takich jak modowe giganty Ralph Lauren, Chanel, Columbia Sportswear, Diesel i Estee Lauder.

Jennifer Bewley, dyrektor finansowa spółki macierzystej Hudson’s Bay, w sądowym zgłoszeniu z 7 marca stwierdziła, iż firma musiała przez wiele miesięcy odraczać niektóre płatności dla takich firm, ponieważ miała ogromne trudności z regulowaniem należności wobec właścicieli nieruchomości, dostawców usług i sprzedawców.

Sytuacja była tak poważna, że, według jej słów, jeden z właścicieli nieruchomości „bezprawnie zamknął” sklep Hudson’s Bay w Sydney, Nowa Szkocja, a zespół komorników próbował przejąć towar z innej lokalizacji w Sherway Gardens w Etobicoke.

Wniosek z 7 marca nie miał być zapowiedzią zamknięcia działalności, ponieważ Hudson’s Bay było zdeterminowane, by utrzymać firmę przy życiu i zachować jak najwięcej jej rozległej sieci.

Tydzień później firma znalazła się w znacznie gorszej sytuacji. Stwierdziła, iż konieczna jest likwidacja sklepu po sklepie, ponieważ udało się jej zabezpieczyć jedynie „ograniczone” finansowanie w ramach tzw. finansowania dla dłużników w trudnej sytuacji – formy kapitału, którą firmy mogą pozyskać w celu restrukturyzacji po złożeniu wniosków o ochronę przed wierzycielami.

Pełna likwidacja w Kanadzie nie tylko wpędziłaby znaczną część siły roboczej sektora detalicznego w bezrobocie, ale także pozostawiłaby puste przestrzenie najemców w centrach handlowych i prestiżowych lokalizacjach w ruchliwych dzielnicach handlowych, które trzeba by było wypełnić. Sklepy Hudson’s Bay często zajmują kilka pięter i mają znacznie większą powierzchnię niż inne sieci detaliczne.

Większość sklepów firmy znajduje się w Ontario, gdzie działa 32 lokalizacje i pracuje ponad połowa zatrudnionych. Kolumbia Brytyjska ma 16 sklepów, Alberta i Quebec po 13, a Manitoba, Nowa Szkocja i Saskatchewan po dwa.

Kanadyjskie sklepy Saks Fifth Avenue są podzielone między Ontario i Albertę, natomiast Saks Off 5th ma sklepy w Ontario, Kolumbii Brytyjskiej, Albercie, Quebecu i Manitobie.

Podczas gdy ogólnokrajowa obecność firmy i jej XVII-wieczne korzenie w handlu futrami uczyniły ją nieodłączną częścią kanadyjskiej tożsamości, od kilku dekad jest zarządzana przez Amerykanów.

Amerykański potentat nieruchomości Richard Baker i jego firma National Realty and Development Corp. Equity Partners kupili Hudson’s Bay w 2008 roku od wdowy po zmarłym przedsiębiorcy z Karoliny Południowej, Jerrym Zuckerze, za 1,1 miliarda dolarów.

Baker wprowadził firmę na giełdę w 2012 roku, a następnie ponownie ją sprywatyzował w ramach oferty przejęcia, którą musiał podwyższać dwukrotnie, aby uzyskać zgodę akcjonariuszy na kilka tygodni przed wprowadzeniem lockdownów związanych z pandemią COVID-19 w Kanadzie.

Akcjonariusze byli trudni do przekonania, częściowo dlatego, iż Baker zarządzał HBC w okresie spadku jej wartości giełdowej – choć wielu uważało, iż firma wciąż ma ogromną wartość w swoim portfelu nieruchomości.

Gdy udało mu się zdobyć ich poparcie, przyznał, iż marka wymaga pracy.

„Potrzebny będzie cierpliwy kapitał i długoterminowa perspektywa, aby w pełni uwolnić potencjał HBC na przecięciu nieruchomości i handlu detalicznego” – powiedział w marcu 2020 roku.

Kilka zamknięć sklepów i stopniowe redukcje zatrudnienia w ciągu ostatnich dwóch lat sugerują, iż uwolnienie tego potencjału nie było łatwe, zwłaszcza gdy konkurenci, tacy jak kanadyjska sieć domów towarowych Simons, rozwijali się, a internetowi giganci, tacy jak Amazon, przejmowali coraz większą część rynku.

Idź do oryginalnego materiału