Suszone szyszki chmielu można kupić bez problemu w sklepach zielarskich, ale warto jesienią też samemu wybrać się w miejsca, gdzie chmiel rośnie. Herbata z szyszek chmielu z charakterystyczną goryczką może nie od razu zachwyci smakiem, ale warto nauczyć się ją pić, ze względu na cenne adekwatności.
Szyszki chmielu – adekwatności
Najcenniejszym surowcem zielarskim są świeże szyszki chmielu, które zawierają charakterystyczne, małe gruczoły. Dlatego szyszki należy zbierać delikatnie, aby ich nie stracić. To właśnie zawarta w nich lupulina jest wyjątkowo cenna: działa uspokajająco (tłumi także popęd płciowy), obniża ciśnienie, pobudza trawienie i ma działanie bakteriobójcze.
Same szyszki chmielu doskonale działają na układ trawienny. Jak podaje Henryk Różański, botanik i fitoterapeuta, „wodne wyciągi z szyszek chmielowych działają przede wszystkim pobudzająco na trawienie, bowiem składniki o działaniu uspokajającym słabo rozpuszczają się w wodzie. Jednakże napar z szyszek chmielowych, a choćby z liści chmielu jest bogaty we flobafeny, garbniki, fenolokwasy, chalkony (xanthohumol) i flawonoidy (...), dlatego działa przeciwzapalnie i przeciwwysiękowo, ponadto moczopędnie i odtruwająco; wzmaga wydzielanie żółci, zapobiega bezsoczności żołądka. Pobudza trzustkę i jelita do wydzielania enzymów. Napar chmielowy (z liści lub szyszek) jest przydatny w leczeniu niestrawności”.
Napar z szyszek chmielu
Herbata z szyszek chmielu jest bardzo łatwa do zrobienia. Wystarczy zalać świeże lub suszone szyszki gorącą wodą i odczekać ok. 2 minut. Chmiel jest najcenniejszy, kiedy jest świeżo zebrany, dlatego warto właśnie jesienią robić ziołowe herbatki z szyszek chmielu.
Ważne: jeżeli na stałe przyjmujesz leki, każdą ziołową terapię skonsultuj z lekarzem, ponieważ zioła mogą wchodzić w interakcję z lekami i zaburzać ich działanie.