Grypa atakuje. Nietypowe objawy. Możesz wcale nie mieć kaszlu

Zdjęcie: Fot. pexels.com / Polina Tankilevitch


W Polsce mamy w tej chwili do czynienia z epidemią grypy. Uwagę zwraca nie tylko liczba zarażonych, ale też przebieg choroby. Lekarz specjalizujący się w medycynie rodzinnej zauważył, iż grypa wywołuje niekiedy objawy "znacznie groźniejsze w skutkach" niż dolegliwości powszechnie kojarzone z tą chorobą. O jakie objawy chodzi?
Epidemia grypy: Szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego dr Paweł Grzesiowski poinformował, iż w styczniu stwierdzono w Polsce około 300 tysięcy zachorowań na grypę. Jak dodał, statystycznie jeden na 100 pacjentów trafia do szpitala. Grzesiowski wspomniał też o objawach obserwowanych wśród zarażonych. - Dostaję od kolegów i koleżanek raporty o nietypowym przebiegu grypy, neurologicznym, czyli mamy drgawki, jakieś porażenia nerwu twarzowego, utratę przytomności, mimo iż nie ma objawów pełnej grypy - powiedział szef GIS w TVN24.


REKLAMA


Groźne dolegliwości: Temat ten rozwinął w rozmowie z portalem Medonet specjalista medycyny rodzinnej Enel-med Krzysztof Urban. Lekarz zauważył, iż choć grypa wielu osobom kojarzy się z bólami mięśniowymi, gorączką oraz kaszlem i katarem, czyli dolegliwościami dotyczącymi dróg oddechowych, czasami oddziałuje ona na ludzki organizm w inny sposób. - Niestety często zapominamy o tym, iż choroba może powodować objawy także z zakresu innych narządów i układów, znacznie groźniejsze w skutkach niż dolegliwości z dróg oddechowych - stwierdził Krzysztof Urban.


Zobacz wideo Prof. Mastalerz-Migas: System recept przy szczepieniach oddala pacjenta od szczepienia


Objawy grypy: Lekarz podkreślił, iż wywołana grypą gorączka może prowadzić do napadów drgawkowych. Objawami grypy mogą być także między innymi:


zaburzenia koordynacji ruchowej, równowagi oraz świadomości;
porażenie nerwów i niedowład mięśni;
uszkodzenie błędnika.


Więcej o grypie przeczytasz w artykule "Jak bardzo zaraźliwa jest grypa? 'Jeden chory zaraża średnio cztery osoby z bliskiego otoczenia'".Źródła: Medonet, TOK FM, TVN24