Wyrażenie „girl dinner” pochodzi z języka angielskiego i w wolnym tłumaczeniu oznacza „dziewczyński obiad”. Z czego składa się taki posiłek? W tym przypadku główną zasadą jest brak zasad, a adekwatnie brak przepisu. By skomponować „danie” wystarczy położyć na talerz kilka przekąsek, które masz akurat w swojej lodówce – wędlinę, ser, pikle, oliwki, chleb z oliwą, owoce, warzywa, mrożoną pizzę etc. Może się na nim znaleźć wszystko, co nie wymaga gotowania ani innej obróbki termicznej.
Girl dinner – korzyści i zagrożenia
Girl dinner wydaje się idealnym rozwiązaniem dla osób zapracowanych i zabieganych. Przygotowanie tego typu „uczty” nie pochłania zbyt wiele energii ani czasu. Cały proces zajmuje zaledwie kilka minut. Nie trzeba przy tym znać żadnych kulinarnych patentów ani inwestować w obiad dużych pieniędzy. Prostota, szybkość i przystępna cena. Czego chcieć więcej? Niestety dietetycy zwracają uwagę na fakt, iż „dziewczyńskie posiłki” bardzo często są niezdrowe. Niejednokrotnie zawierają wysoce przetworzone produkty bogate w węglowodany proste i nasycone tłuszcze. Mowa tu między innymi o chipsach, słodyczach, popcornie czy gazowanych napojach. Jak zauważa dyplomowana dietetyk Jenna Hope:
Niestety „girl dinner” nierzadko tworzą artykuły spożywcze obfitujące w sól, cukry, tłuszcz oraz białko niskiej jakości. Co ważne, spora część z tego typu obiadów nie dostarcza organizmowi zbyt wielu witamin czy mikroelementów i ma małą wartość energetyczną.
Regularne spożywanie tego typu posiłków przez dłuższy czas niesie za sobą bardzo negatywne konsekwencje. Może prowadzić do niedoborów związków ważnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu (kwasów omega-3, żelaza, wapnia etc.). Włączenie do codziennej diety dużej ilości wysoce przetworzonych artykułów spożywczych skutkuje zaburzeniami w produkcji hormonów. Wpływa też negatywnie na stan skóry i kości. Ponadto zwiększa ryzyko wystąpienia otyłości, cukrzycy typu drugiego, a także chorób układu sercowo-naczyniowego (zawału, udaru mózgu itp.).
„Girl dinner” a zaburzenia odżywiania
Eksperci obawiają się, iż modny trend girl dinner będzie zachęcać młode osoby do częstego sięgania po niezdrowe i szybkie przekąski. W rezultacie, zamiast siadać przy stole i delektować się posiłkiem nastolatki zaczną bezrefleksyjnie pochłaniać „śmieciową” żywność. Moda na tzw. dziewczyńskie obiady może okazać się szczególnie niebezpieczna dla osób, które mają nieprawidłowe relacje z jedzeniem i zmagają się z zaburzeniami odżywiania (anoreksją lub bulimią).
Źródło: healthline.com