Rekordowo wysoką karę w kwocie 10 tys. euro nałożyła francuska Krajowa Komisja ds. Informatyki i Swobód Obywatelskich (CNIL) na lekarza dentystę, który uporczywie odmawiał pacjentowi przekazania jego dokumentacji medycznej i nie odpowiadał na kierowaną do niego w tej sprawie korespondencję. Bardzo wysoka kara ma być przestrogą dla wszystkich przedstawicieli zawodów medycznych we Francji i przypomnieniem ich obowiązków związanych z gromadzeniem, przetwarzaniem oraz udostępnianiem dokumentacji medycznej.
Jakiś czas temu francuska Krajowa Komisja ds. Informatyki i Swobód Obywatelskich (Commission nationale de l’informatique et des libertés, CNIL) otrzymała skargę od byłego pacjenta gabinetu dentystycznego, który bezskutecznie domagał się dostępu do swojej dokumentacji medycznej. CNIL zwróciła się do lekarza z prośbą o wyjaśnienia i nakazała mu udostępnienie wymaganych danych.
Brak odpowiedzi skłonił komisję do ponowienia próśb dwukrotnie – również bez skutku. W konsekwencji CNIL wydała formalne wezwanie do wdrożenia skutecznej procedury umożliwiającej pacjentom dostęp do ich danych medycznych oraz do przekazania dokumentacji domagającemu się temu pacjentowi.
Mimo tych działań stomatolog wciąż pozostawał bierny. Ostateczna próba kontaktu drogą listu poleconego również zakończyła się niepowodzeniem – przesyłka wróciła jako nieodebrana. Wobec tego CNIL wszczęła postępowanie, powołując do zbadania sprawy specjalnego biegłego.
Podwójne naruszenie prawa
W wyniku dochodzenia CNIL stwierdziła dwa poważne uchybienia ze strony lekarza dentysty. Pierwszym uchybieniem było złamanie prawa pacjenta do dostępu do swojej dokumentacji medycznej. Dentysta tłumaczył opóźnienie obawą przed naruszeniem tajemnicy lekarskiej, jednak CNIL przypomniała, iż tajemnica ta nie może być powodem odmowy jeżeli spełnione są warunki przekazania danych.
Stomatologowi udowodniono także brak odpowiedzi na żądania CNIL – zgodnie z francuskim prawem, wszystkie podmioty przetwarzające dane osobowe są zobowiązane do współpracy z CNIL. Tymczasem lekarz ignorował kolejne pisma i formalne wezwanie do działania.
Surowa kara jako przestroga
Ostatecznie stomatolog został ukarany grzywną w wysokości 10 tys. euro, choć CNIL rozważała nałożenie na niego choćby 15 tys. euro grzywny. Decyzja miała na celu zwrócenie uwagi środowiska medycznego na obowiązek przestrzegania przepisów dotyczących ochrony danych osobowych.
Surowość sankcji wynikała przede wszystkim z uporczywego odmawiania pacjentowi dostępu do jego dokumentacji, co mogło utrudnić kontynuację leczenia u innego specjalisty. Co więcej, CNIL podjęła rzadką decyzję o opublikowaniu sprawy. Uzasadniono to długotrwałym oporem lekarza dentysty oraz licznymi próbami podjęcia dialogu przez Komisję. Celem publikacji było również uświadomienie pacjentom oraz placówkom medycznym znaczenia przestrzegania przepisów dotyczących ochrony danych.
– Sprawa ta stanowi istotne przypomnienie dla wszystkich pracowników sektora medycznego, iż przestrzeganie praw pacjentów w zakresie ochrony ich danych jest nie tylko obowiązkiem, ale również kwestią etyki zawodowej. CNIL zapowiada, iż w przyszłości będzie konsekwentnie egzekwować przestrzeganie tych zasad – podkreślono.
Dobra komunikacja z pacjentem uwzględniająca uzyskanie zgody na leczenie, odpowiednie ubezpieczenie i adekwatnie prowadzona dokumentacja medyczna – to, zdaniem mec. Pawła Strzelca, podstawowe zasady minimalizowania ryzyka prawnego w codziennej pracy lekarzy dentystów. – Tylko dobra, obszerna, zawierająca wszelkie elementy dokumentacja medyczna jest narzędziem obrony praw lekarzy w ewentualnym sporze sądowym – podkreśla.
Źródło: https://www.macsf.fr
