Euro NCAP, niezależna od żadnego producenta aut międzynarodowa, europejska organizacja badawcza specjalizująca się w testowaniu poziomu bezpieczeństwa współczesnych samochodów zaktualizowała własne procedury testowe. Oznacza to wyższe wymagania, jakie stawiane będą badanym pojazdom. O maksymalną notę będzie trudniej. Co zmieniono?
W dalszym ciągu o ogólnej ocenie poziomu bezpieczeństwa każdego nowo badanego modelu samochodu będą decydować cztery filary bezpieczeństwa: ochrona dorosłych, ochrona dzieci, ochrona wrażliwych użytkowników dróg oraz poziom bezpieczeństwa zapewniany przez elektroniczne systemy wsparcia bezpieczeństwa (Safety Assist).
Do analizy badanego od lat poziomu bezpieczeństwa biernego (konstrukcja auta, kontrolowane strefy zgniotu, pasy bezpieczeństwa etc.) oraz analizowanego od kilku lat bezpieczeństwa czynnego (m.in. systemy automatycznego hamowania awaryjnego przed przeszkodą) dojdą teraz procedury sprawdzające działanie powypadkowych systemów ratunkowych zintegrowanych z danym pojazdem. Innymi słowy, auto nie posiadające aktywnych systemów automatycznego powiadamiania służb ratunkowych nie ma szans na maksymalną ocenę, bez względu na to, jak dobrze poradziłoby sobie w pozostałych testach.
Poniżej lista nowych rozwiązań, które będą sprawdzane w trakcie testów przeprowadzanych przez ekspertów z Euro NCAP i które wpłyną na finalną ocenę poziomu bezpieczeństwa danego pojazdu:
- Systemy wykrywania obecności pasażerów w pojeździe, przede wszystkim dzieci; z pewnością słyszeliście o tragicznych wypadkach, kiedy to rodzić w stresie i roztargnieniu zapomina o dziecku śpiącym na foteliku z tyłu, wysiada i zamyka auto stojące w pełnym słońcu. Auto, które nie powiadamia właściciela o takiej sytuacji, nie uzyska maksymalnej noty Euro NCAP.
- Systemy ułatwiające ucieczkę ludzi z zalewanego pojazdu; w testach przeprowadzanych według zaktualizowanej formuły, więcej punktów uzyskają auta, wyposażone w systemy ułatwiające szybkie opuszczenie pojazdu po jego zanurzeniu.
- Systemy awaryjnego hamowania mają reagować nie tylko na inne pojazdy, pieszych i rowerzystów, ale powinny wykrywać również motocyklistów i to zarówno na pasie obok (monitorowanie martwej strefy), przed pojazdem (awaryjne hamowanie przed motocyklem), jak i na przecięciu dróg (np. podczas skręcania pojazdem w lewo, gdy z naprzeciwka nadjeżdża motocykl).
- Eksperci będą również oceniasz szerokość pola widzenia czujników przeciwdziałających zderzeniom. Chodzi nie tylko o skuteczne wyhamowanie pojazdu w trakcie możliwości zderzenia czołowego, ale również o uniknięcie zderzenia z pojazdem nadjeżdżającym z boku.
- Testy unikania kolizji z pieszymi i rowerzystami zostały poszerzone o analizę zachowania pojazdu podczas cofania wprost na przechodzącego pieszego (również małe dziecko), czy rowerzystę.
To nie wszystkie zmiany wprowadzane w procedurach Euro NCAP, więcej dowiecie się z wideo przygotowanego przez tę organizację. Pierwsze wyniki testów aut przeprowadzonych według nowej, zaktualizowanej formuły mają pojawić się już 12 lipca 2023 r.
