– Uczniowie mają prawo do rzetelnej wiedzy o zdrowiu, a państwo ma obowiązek dostarczyć im informacje w tym zakresie – podkreśla rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec, który od dawna zabiega o wprowadzenie nowego przedmiotu o zdrowiu.
Edukacja zdrowotna
Od 1 września 2025 r. w szkołach będzie nowy przedmiot – edukacja zdrowotna.
Podczas zajęć omawiane będą kwestie takie, jak seksualność i profilaktyka dotycząca zdrowia psychicznego.
Edukacja zdrowotna pozwoli na zdobycie umiejętności niezbędnych do podejmowania adekwatnych decyzji związanych między innymi ze zdrowiem, prawidłowym odżywianiem się, prawami i obowiązkami pacjenta, a także ze zrozumieniem znaczenia działań profilaktycznych czy na przykład z prawidłową oceną skuteczności szczepień ochronnych.
Nowy przedmiot będzie realizowany w klasach od czwartej do ósmej szkół podstawowych oraz od pierwszej do trzeciej szkół ponadpodstawowych.
RPP komentuje
– Od pięćdziesięciu lat wiemy, iż ani funkcjonowanie ochrony zdrowia, ani genetyka nie są najważniejsze dla zdrowia własnego i populacji. Jak pokazały badania, które prowadził Marc Lalonde, największy wpływ na nasze zdrowie ma to, jak o siebie dbamy na podstawie swojej wiedzy i świadomości – podkreśla rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec.
– Postawy dotyczące wyboru zdrowego jedzenia i poziomu aktywności fizycznej kształtujemy od najmłodszych lat. Dlatego w tym okresie – w pierwszych kilkunastu latach życia – musimy oddziaływać na dzieci i młodzież, tak by później jako dorośli podejmowali adekwatne decyzje zdrowotne – mówi RPP, podkreślając, iż według niego niezwykle trudno jest podejmować dobre decyzje zdrowotne, jeżeli w dzieciństwie nie wypracowało się odpowiednich nawyków, nie otrzymało i nie przyswoiło wiedzy w tym zakresie.
– Edukacja zdrowotna musi dotyczyć wiele obszarów – od stylu życia, przez zdrowie psychiczne, zdrowie seksualne i budowanie relacji, po znajomość systemu ochrony zdrowia i swoich praw, a także umiejętność rozpoznawania zagrożeń, w tym dezinformacji i szkodliwych treści w sieci – wylicza rzecznik Chmielowiec, podkreślając, iż dezinformacja jest poważnym zagrożeniem dla społeczeństwa, także jeżeli chodzi o zdrowie.
– Edukacja zdrowotna to z jednej strony prawo ucznia do rzetelnej wiedzy, a z drugiej obowiązek ochrony dzieci i najmłodszych przez państwo – podsumowuje Chmielowiec, dodając, iż nie ma wątpliwości, iż edukacja zdrowotna, prowadzona w jednolity sposób, z czasem przyczyni się do zmniejszenia nierówności w zdrowiu.
Przeczytaj także: „Bartłomiej Chmielowiec podziękował za edukację zdrowotną”, „Edukacja zdrowotna obowiązkowa” i „Światło w tunelu”.