Etiopka Workenesh Edesa przebiegła ostatnie 15 kilometrów samotnie i zwyciężyła w jednym z najsłynniejszych maratonów tylko dla kobiet. W Osace wygrała drugi raz z rzędu dobiegając w 2:21:00.
Edesa przekroczyła linię mety na stadionie Yanmar Nagai, wyprzedzając o 19 sekund niespodziewaną zdobywczynię drugiego miejsca, Kanę Kobayashi z Japonii. Zawodniczka gospodarzy swój maratoński debiut zaliczyła niespełna dwa i pół roku temu. W 2023 roku w Sapporo pobiegła 2:54:45. Japonka ostatni start miała w grudniu w Hofu uzyskując rekord życiowy 2:24:59, a po niecałych dwóch miesiącach zdjęła z tego wyniku ponad trzy minuty – 2:21:19.
Yuka Suzuki, która zajęła szóste miejsce na zeszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu (i pobiła na nich rekord życiowy na trudnej trasie w wysokiej temperaturze), zajęła w Osace. trzecie miejsce z czasem 2:21:33.
Wyścig był również wydarzeniem kwalifikacyjnym dla japońskich biegaczek na wrześniowe mistrzostwa świata w lekkoatletyce w Tokio. Kobayashi i Suzuki przebiegły w czasie kwalifikującym je do udziału w MŚ.
Maraton w Osace przyciąga co roku wysokim nagrodami finansowymi w biegach open, a także za próby bicia rekordu kraju. Poskutkowało to w zeszłym roku, gdy Honami Maeda ukończyła zmagania na drugim miejscu i wynikiem 2:18:59 pobiła 19-letni rekord kraju.
W 2017 roku do udziału w Osaka Women’s Marathon została zaproszona Iwona Bernardelli, która zajęła wtedy wysokie, siódme miejsce z 2:29:37.
1. Workenesh Edesa (ETH) 2:21:00
2. Kana Kobayashi (JPN) 2:21:19
3. Yuka Suzuki (JPN) 2:21:33
4. Lonah Chemtai Salpeter (ISR) 2:24:03
5. Natsumi Matsushita (JPN) 2:26:04
6. Chiharu Suzuki (JPN) 2:26:41
7. Mizuki Matsuda (JPN) 2:27:11
8. Nanaka Izawa (JPN) 2:29:28