Dyrektor zasłabł w szkole. "Pierwszy objaw guza mózgu zmylił choćby lekarzy"

medonet.pl 1 dzień temu
— Przez całe życie byłem bardzo aktywny fizycznie. Potrafiłem zrobić trzy okrążenia wokół pobliskiego Zalewu Nowohuckiego, moja waga zawsze oscylowała wokół 75 kg. Jadłem zdrowo, nie paliłem, prawie nie piłem alkoholu. Trudno mi było coś sobie zarzucić. W końcu zapytałem więc lekarza: "I po co się tak starać, katować, jak to nic nie daje?" — opowiada pan Andrzej, u którego wykryto glejaka IV stopnia. Pierwszy objaw guza mózgu nie był jednak oczywisty i zmylił choćby lekarzy. "Straciłem trzy miesiące, lecząc się na coś zupełnie innego".
Idź do oryginalnego materiału