– Obserwujemy duże opóźnienia we włączaniu immunoterapii u chorych na zaawansowanego raka szyjki macicy – stwierdził dr hab. Radosław Mądry z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, zaznaczając, iż zmniejsza to szanse pacjentek na dłuższe przeżycie.
Immunoterapia dla chorych na raka szyjki macicy jest w Polsce finansowana od 1 kwietnia 2024 r. w ramach programu lekowego B.159. Dzięki temu pacjentki z przetrwałym, nawracającym lub przerzutowym rakiem szyjki macicy uzyskały możliwość leczenia pembrolizumabem wraz z chemioterapią. Pembrolizumab jest lekiem immunokompetentnym, który – jak wykazały badania kliniczne – wydłuża czas przeżycia tych chorych o mniej więcej 12 miesięcy.
Jak wynika z danych Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia, na 4 września 2024 r. do programu włączono 32 pacjentki.
Trudności w dostępie do terapii
– Co więcej, Pomorski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia przez cały czas nie ma rozstrzygniętego konkursu na realizatorów tego świadczenia. To oznacza, iż większość potrzebujących pacjentek z zaawansowanym rakiem szyjki macicy nie ma jeszcze realnego dostępu do tej terapii – powiedział dr hab. n.med. Radosław Mądry z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.