
W szpitalu w York w Pensylwanii doszło do szokującego incydentu, który zakończył się tragedią. Uzbrojony mężczyzna wtargnął na oddział intensywnej terapii, biorąc personel medyczny jako zakładników. Podczas akcji zginął funkcjonariusz policji. Kilka osób odniosło obrażenia, w tym pracownicy szpitala oraz dwaj policjanci.
Atak z bronią na oddziale intensywnej terapii
Podczas ataku, mężczyzna związał ręce jednej z pracownic i wymierzył w nią broń. Funkcjonariusze zdecydowali się na użycie broni, gdy zauważyli, iż życie kobiety jest w bezpośrednim niebezpieczeństwie.
Napastnik został zastrzelony. Po zidentyfikowaniu ciała okazało się, iż napastnikiem był 49-letni Diogenes Archangel-Ortiz.
Trwa śledztwo w sprawie. Wiadomo jednak, iż kilka dni wcześniej mężczyzna miał kontakt z oddziałem intensywnej terapii w szpitalu w York na tematy medyczne dotyczące innej osoby.