Dr Zygfryd Wawrzynek profesorem honorowym SUM

termedia.pl 2 miesięcy temu

Wybitny lekarz, sława polskiej radiologii dr Zygfryd Wawrzynek został profesorem honorowym Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. – Przez całe życie robiłem to, co kochałem – powiedział naukowiec, odbierając wyróżnienie.



– Niezwykle ceniony w środowisku nie tylko ze względu na ogromną wiedzę i doświadczenie, ale też, co równie ważne, prawy charakter i niesłabnącą miłość do ludzi i świata. Doktor Wawrzynek swą niesamowitą energią zarazić potrafi każdego. Każde spotkanie, rozmowa z nim to fantastyczna przygoda. Można czerpać z jego mądrości, euforii życia –zaczął rektor SUM prof. Tomasz Szczepański.

Od lewej: Tomasz Szczepański i Zygfryd Wawrzynek

Jak wspominał dr Wawrzynek, lata studiów były dla niego najpiękniejszym okresem w życiu. Rozpoczął je w 1954 roku. Nie były to politycznie łatwe lata. Trzeba było wiele odwagi, by stanąć po adekwatnej stronie i tam wytrwać. A do tego jeszcze cieszyć się młodością, możliwością zdobywania wiedzy i fantastycznego zawodu.

Wykonał pierwszą w Europie i drugą na świecie rekanalizację tętnicy udowej
Dyplom lekarza medycyny uzyskał w 1961 r. Najpierw związał się z Poradnią Rejonową nr 5 w Zabrzu, gdzie spędził prawie 30 lat. W tym czasie wykonał pierwszą w Europie i drugą na świecie rekanalizację tętnicy udowej u pacjenta, któremu groziła amputacja.

– Mogę stwierdzić, że uważam to za swój największy sukces. Potem zostałem kierownikiem Pracowni Radiologicznej Centralnego Szpitala Klinicznego w Katowicach-Ligocie, gdzie stworzyliśmy najlepszy zespół radiologów w kraju – ocenił dr Zygfryd Wawrzynek.

Być uczniem pana doktora było ogromnym wyróżnieniem. Był kochany i podziwiany. Zawsze realizował zasadę być, a nie mieć. Trudno w ramach laudacji zmieścić wszystkie aktywności pana doktora i jego wszystkie zasługi dla pacjentów, dla polskiej medycyny – stwierdziła prof. dr hab. n. med. Ewa Kluczewska, kierownik Katedry i Zakładu Radiologii Lekarskiej i Radiodiagnostyki Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu. Pozdrawiając bliskich profesora, wspomniała, iż aż czternaścioro z nich jest lekarzami.

Organizator pierwszej w Polsce Pracowni Diagnostyki Obrazowej i Radiologii Zabiegowej w Zabrzu
W jego ślady poszedł syn, a wnuczka też wybrała radiologię. Tak działa wspaniały przykład dr. Wawrzynka. Trzeba wspomnieć, że profesor honorowy SUM był organizatorem pierwszej w Polsce Pracowni Diagnostyki Obrazowej i Radiologii Zabiegowej w Zabrzu. W latach 1989–1993 był prezesem Śląskiej Izby Lekarskiej. Wykształcił ponad 400 lekarzy z zakresu podstaw diagnostyki ultradźwiękowej. Był konsultantem wojewódzkim w dziedzinie radiologii. Choć mógł zostać w Szwajcarii, gdzie pracował przez kilka lat, mimo proponowanego mu kierowniczego stanowiska w prestiżowej klinice wrócił do Polski. Aż sześć razy otrzymał nagrodę dydaktyczną rektora SUM. Ze względu na polityczne przekonania nie uzyskał habilitacji, choć jego praca była uznana za wybitną.

Jak zwykle skromny, podczas uroczystości nadania mu godności profesora honorowego ograniczył się do wymienienia swoich licznych aktywności, w tym współpracy z górnictwem, gdy jako lekarz ratował życie wielu górników, a potem został opiekunem Fundacji Rodzin Górniczych. Był inicjatorem i przewodniczącym Komitetu Założycielskiego Stowarzyszenia Wychowanków Śląskiej Akademii Medycznej, następnie pierwszym przewodniczącym tego stowarzyszenia (w latach 1988–2012) – od roku 2016 jest jego honorowym przewodniczącym.

W swoim przemówieniu o zasługach prof. Wawrzynka dla samorządu lekarskiego mówił prof. Jarosław Markowski, wiceprezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach.

Znać pana to honor. Jest pan wzorem dla nowych pokoleń lekarzy – stwierdził.

Przeczytaj także: „Mistrzowie Śląskiego Uniwersytetu Medycznego – Zygfryd Wawrzynek”

Idź do oryginalnego materiału