Dlaczego dzieci kłamią i fantazjują? Czy to normalne zjawisko rozwojowe? O prawdzie, emocjach i małych kłamstewkach z perspektywy babci – z czułością i wiedzą psychologiczną.
Przedwczoraj rozmawiałyśmy z moją ośmioletnią wnuczką o czytaniu. Opowiadałam jej, iż ja – a później jej mama – bardzo wcześnie złapałyśmy bakcyla liter. Jako trzylatki już coś składałyśmy, a w wieku ośmiu lat sięgałyśmy po książkę z półki zawsze, kiedy nam się nudziło. Książki były naszym stałym adresem: zamiast pilota do telewizora – tom z biblioteczki.
Słuchała uważnie, po czym spojrzała na mnie z miną człowieka, który właśnie odkrył genialną lukę w systemie:
– Tak, oczywiście. Bo wy miałyście wtedy dziewięć lat, a ja nie mam jeszcze dziewięciu.
To zdanie było tak uroczo absurdalne, iż aż genialne. I nagle pomyślałam: oto w jednym skrócie mam opowieść o tym, dlaczego dziecko kłamie.
Dlaczego dzieci kłamią?
Dorośli często widzą w takich reakcjach manipulację. Badania pokazują jednak, iż dziecięce kłamstwa są przede wszystkim zjawiskiem rozwojowym. Psychologowie Kang Lee i Victoria Talwar opisują, iż pierwsze celowe kłamstwa pojawiają się zwykle między 2. a 3. rokiem życia i rozwijają równolegle z dojrzewaniem mózgu, funkcji wykonawczych i tzw. teorii umysłu – umiejętności rozumienia, iż inni mogą wiedzieć coś innego niż ja.
To, co usłyszałam od wnuczki, nie było oszustwem. To była szybka, błyskotliwa obrona własnej wartości. W jednej sekundzie zbudowała wersję, w której przez cały czas jest „w normie”. Małe dzieci często sięgają po fantazję właśnie wtedy, gdy czują się porównywane, zawstydzone lub zagrożone oceną. Jeszcze nie potrafią jasno powiedzieć: „To dla mnie za dużo”, więc regulują emocje historią.
Kłamstwo u dziecka a rozwój emocjonalny
Badania pokazują też, iż im lepiej dziecko rozumie emocje innych i konsekwencje swoich działań, tym sprawniej potrafi mijać się z prawdą. Paradoksalnie więc – kłamstwo wymaga inteligencji i rozwiniętych umiejętności poznawczych. Nie chodzi o to, by się tym zachwycać, ale zanim powiemy mechaniczne „Nie kłam!”, warto zapytać: co moje dziecko właśnie próbuje ochronić?
Typowe sceny z życia:
– „Umyłam zęby”, choć szczoteczka sucha – ucieczka przed dezaprobatą.
– „To nie ja rozlałem sok” – lęk przed karą.
– „Wszyscy mnie słuchali w szkole” – potrzeba podziwu.
Psycholog Paul Ekman, autor książki Why Kids Lie, zwraca uwagę, iż dziecięce kłamstwa to często próba poradzenia sobie z oczekiwaniami dorosłych i własnym wstydem, a nie przejaw złej intencji.
Jak rozmawiać z dzieckiem o prawdzie?
Wracając do naszej rozmowy: wnuczka usłyszała historię o „wyjątkowo zdolnych” babci i mamie. Jej mózg w sekundę znalazł miękką poduszkę: „Wy miałyście przewagę wieku, ja jeszcze mam czas.” Gdybym odpowiedziała z ironią – „Nie kombinuj, mówiłam, iż osiem!” – wysłałabym komunikat: twoje emocje są mniej ważne niż moja racja.
Co więc możemy zrobić jako dorośli?
Po pierwsze – słuchać podtekstu.
Zamiast łapać dziecko na nieścisłościach, warto odpowiedzieć:
„Widzę, iż nie lubisz takich porównań. Każdy czyta w swoim tempie.”
Po drugie – odróżniać fantazję od oszustwa.
Opowieści o smokach czy niewidzialnym koledze są ważnym treningiem wyobraźni i empatii. Problem zaczyna się dopiero, gdy kłamstwo jest powtarzalne i rani innych.
Po trzecie – pokazywać, iż prawda jest bezpieczna.
Gdy dziecko przyznaje: „To ja rozlałam sok”, lepiej powiedzieć: „Dziękuję, iż mówisz szczerze. Posprzątamy razem.”
Spokój i zaufanie tworzą środowisko, w którym prawda nie boli.
Patrzę na scenę z wnuczką i myślę, iż pierwsze dziecięce „kłamstewka” wcale nie są końcem świata.
Są lustrem, w którym odbija się nasze podejście do prawdy, wstydu i porównań.
Jeśli odpowiemy spokojem i ciekawością, wychowamy człowieka, który nie będzie musiał kłamać, żeby czuć się wystarczający.
Bibliografia i źródła
Lee, K., & Evans, A. D. (2013). Emergence of Lying in Very Young Children. Developmental Psychology, 49(3), 580–587.
➤ https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC3788848/
(źródło o rozwoju zdolności kłamstwa między 2. a 3. rokiem życia i roli teorii umysłu)
Talwar, V., & Lee, K. (2008). Social and Cognitive Correlates of Children’s Lying Behavior. Child Development, 79(4), 866–881.
➤ https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC3483871/
(źródło o społecznych i poznawczych uwarunkowaniach dziecięcego kłamstwa)
Sai, L., & Wang, Y. (2021). Theory of Mind, Executive Function, and Lying in Children: A Meta-Analysis. Developmental Psychology, 57(2), 205–221.
➤ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33544950/
(meta-analiza badań nad zależnością między funkcjami wykonawczymi, teorią umysłu i zdolnością do kłamstwa)
Ekman, P. (1989). Why Kids Lie: How Parents Can Encourage Truthfulness. New York: Scribner.
➤ https://openlibrary.org/books/OL1883539M/Why_kids_lie
(informacje zaczerpnięte z opracowań i cytowań wtórnych, nie z pełnego tekstu książki)
American Psychological Association. (2021). The truth about why kids lie – with Victoria Talwar, PhD.
Speaking of Psychology Podcast.
➤ https://www.apa.org/news/podcasts/speaking-of-psychology/why-kids-lie
(opracowanie popularnonaukowe z udziałem V. Talwar, omawiające mechanizmy kłamstwa u dzieci)
P.S.
Wczoraj poszłyśmy razem do „Świata Książki” i kupiłyśmy „Galerię pełną zgrozy” autorstwa Steve Behling, trzeci tom przygód detektywa Stitcha. Dwa poprzednie wnuczka już przeczytała. Myślę, iż z tym „brakiem dziewięciu lat” nie będzie już długo zwlekać.







![Patriotyczny weekend w Krakowie [INFORMATOR]](https://krknews.pl/wp-content/uploads/2023/10/Koncert_Wawel-25-scaled.jpg)

