Dlaczego Biontech sięga po Curevac

manager24.pl 3 tygodni temu

Firma farmaceutyczna BioNTech z siedzibą w Moguncji planuje w całości przejąć swojego rywala z Tybingi, CureVac. BioNTech ogłosił w czwartek, iż zamierza przejąć wszystkie akcje CureVac. Dzięki temu zakupowi firma z siedzibą w Moguncji zamierza zdobyć dodatkową wiedzę specjalistyczną w zakresie terapii nowotworowych opartych na mRNA. Wartość transakcji wyniesie ponad miliard euro. Jest to już druga duża transakcja ogłoszona przez BioNTech w krótkim czasie. Zarówno BioNTech, jak i CureVac brały udział w wyścigu o szczepionkę na koronawirusa w 2020 roku. BioNTech odniósł sukces, CureVac nie.

Głównym zmartwieniem BioNTech prawdopodobnie będzie know-how i patenty jego starego rywala. Naukowcy CureVac najwyraźniej poczynili większe postępy w opracowywaniu podstawowych technologii w dziedzinie szczepionek przeciwnowotworowych, niż ujawniono publicznie. W szczególności formuła chemiczna substancji przekaźnikowych, które mają transportować leki przeciwnowotworowe do proliferujących komórek w ciele człowieka, prawdopodobnie będzie bardzo interesująca dla rozwoju leków przeciwnowotworowych BioNTech do gotowości rynkowej. Dyrektor farmaceutyczny bliski właścicielom BioNTech Thomasowi i Andreasowi Strüngmann uważa przejęcie za oznakę siły. Pod koniec maja BioNTech przedstawiło mocne wyniki na konferencji American Society of Clinical Oncology (ASCO), najważniejszej na świecie konferencji medycznej. Teraz skupia się na dostarczaniu składników aktywnych do celu za pośrednictwem krwiobiegu tak bezpiecznie i szybko, jak to możliwe.

Firma z siedzibą w Moguncji twierdzi, iż zamierza wymienić wszystkie akcje CureVac na amerykańskie akcje depozytowe (ADS) BioNTech. Obie firmy są notowane na amerykańskiej giełdzie technologicznej Nasdaq. Cena akcji CureVac wzrosła aż o 28 procent w szczytowym momencie. Kapitalizacja rynkowa wzrosła zatem do poziomu z początku roku. Jednak firma z siedzibą w Tybindze była przez cały czas o 95 procent poniżej rekordowych poziomów z roku koronawirusa 2020, kiedy to firma była wyceniana na około 18 miliardów euro na giełdzie. Cena akcji Biontech jednak nieznacznie spadła.

Rząd federalny pozytywnie nastawiony do przejęcia

BioNTech oferuje w tej chwili około 5,46 USD za każdą akcję CureVac, co odpowiada wycenie około 1,25 mld USD lub 1,08 mld EUR. Po zakończeniu przejęcia, które przez cały czas podlega zatwierdzeniu regulacyjnemu i ma zostać zakończone do końca 2025 r., akcjonariusze CureVac powinni posiadać od 4 do 6 procent BioNTech, zgodnie z informacjami firmy.

BioNTech uważa, iż ​​jest na dobrej drodze do całkowitego przejęcia. Akcjonariusze, którzy łącznie posiadają 36,76 procent akcji CureVac, podpisali umowy o oferowaniu swoich akcji na warunkach i zasadach. Prawdopodobnie będą to akcje współzałożyciela SAP Dietmara Hoppa (85), który kontroluje dobre 37 procent kapitału za pośrednictwem różnych firm inwestycyjnych i osobiście.

Rząd niemiecki potwierdził swoje zasadniczo pozytywne nastawienie do transakcji. Biontech zakłada zatem, iż Kreditanstalt für Wiederaufbau (KfW), który posiada 13,32 procent udziałów w Curevac w imieniu Republiki Federalnej Niemiec, poprze transakcję.

Biontech planuje złożyć pierwszy wniosek o zatwierdzenie leku na raka do końca 2025 r.

Stanowiłoby to 50,08 procent akcji CureVac. Brytyjska firma farmaceutyczna GlaxoSmithKline (7,4 procent) i fundacja Billa Gatesa (0,7 procent) są również wśród akcjonariuszy.

Przyjęcie oferty przejęcia podlega wskaźnikowi akceptacji wynoszącemu 80 procent akcjonariuszy Curevac. Według Biontech akcjonariusze Curevac, którzy początkowo nie złożyli oferty swoich akcji, otrzymają takie samo wynagrodzenie za akcję w ramach planowanej restrukturyzacji. „Dla nas ta transakcja jest kolejnym elementem strategii onkologicznej Biontech i inwestycją w przyszłość medycyny onkologicznej” — powiedział dyrektor generalny i współzałożyciel Biontech Uğur Şahin (59).

BioNTech, kiedyś znany i bogaty w swoją opartą na mRNA szczepionkę przeciwko COVID, teraz zmienił swoją pozycję jako specjalista onkologii, inwestując znaczną część swojego budżetu na badania i rozwój w rozwój immunoterapii nowotworowych. Pierwszy wniosek o zatwierdzenie od amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) jest planowany na koniec roku. Jest to rodzaj chemioterapii nowej generacji zaprojektowanej w celu zwalczania raka macicy.

Ten rodzaj terapii wykorzystuje koniugaty przeciwciało-lek. Przeciwciała mają na celu dostarczanie leków chemioterapeutycznych bardziej konkretnie do komórek nowotworowych. Innym filarem, na którym BioNTech polega w terapiach nowotworowych, jest technologia mRNA. Technologia ta jest ukierunkowana na schematy własnych białek organizmu i zyskała sławę dzięki szczepionkom przeciwko koronawirusowi, takim jak ta opracowana przez BioNTech i amerykańską firmę Pfizer.

CureVac od lat prowadzi również badania nad technologią mRNA. Firma z siedzibą w Tybindze, podobnie jak BioNTech i inne, była kiedyś uważana za jedną z osób mających nadzieję na opracowanie szczepionki przeciwko wirusowi. Następnie firma wycofała swojego pierwszego kandydata na szczepionkę z procesu zatwierdzania ze względu na stosunkowo niską skuteczność, co doprowadziło do sporów patentowych między CureVac i BioNTech. Niedawno firma z siedzibą w Tybindze zredukowała liczbę miejsc pracy i chciała skupić się na badaniach.

„Dla mnie ta transakcja to coś więcej niż tylko ruch biznesowy” — powiedział dyrektor generalny Curevac Alexander Zehnder . „Przez ponad dwie dekady obie firmy realizowały podobne cele i często podchodziły do ​​wyzwań z różnych perspektyw”. Te wysiłki zostaną teraz połączone pod jednym dachem. Ośrodek badawczo-rozwojowy Curevac w Tybindze zostanie zachowany.
Druga umowa warta miliard dolarów w bardzo krótkim czasie dla Biontech

Dla BioNTech transakcja ta następuje niedługo po ogłoszeniu współpracy z amerykańską firmą Bristol Myers Squibb. kooperacja ta koncentruje się wokół rozwoju jednego z najbardziej obiecujących kandydatów na lek przeciwnowotworowy, zwanego BNT327, który ma przeciwdziałać skutkom nowotworów, które tłumią układ odpornościowy organizmu.

Umowa ta obejmuje potencjalne płatności od amerykańskiej firmy na rzecz BioNTech w łącznej wysokości do 3,5 mld USD (około 3,06 mld EUR), które mogą być wymagalne do końca 2028 r. 1,5 mld USD z góry, a reszta po osiągnięciu pewnych kamieni milowych w procesie rozwoju. jeżeli wspólnie opracowany lek osiągnie dojrzałość rynkową, uwzględniono dodatkowe 7,6 mld USD w płatnościach kamieni milowych na rozwój, zatwierdzenie i komercjalizację.
Idź do oryginalnego materiału