Autorka: Zosia Kamińska
Duży nacisk kładziemy ostatnio w przestrzeni publicznej na zrównywanie kobiet z mężczyznami na wielu płaszczyznach. Jest to sprawa istotna i zajmująca wiele opracowań i artykułów, podcastów i debat. Jednak czynniki kulturowe, społeczne ekonomiczne nie dość miejsca poświęcają na zmiany jakie dokonują się w sposobie funkcjonowania i przystosowanie się mężczyzn w tym gwałtownie zmieniającym się świecie. DEPRESJA dotyka miliony osoby na całym świecie i według WHO czwartą najpoważniejszą chorobą na globie. Jednak czy wszyscy przeżywamy i chorujemy tak samo niezależnie od płci?
Okazuje się, iż popularny obraz depresji – taki pokazywany w serialach, filmach, etc. – czyli apatia, smutek, zmęczenie, rezygnacja może być mylny w przypadku przechodzenie choroby przez mężczyzn.
Badania konsekwentnie podkreślają niedostateczne leczenie depresji u mężczyzn. Oczekiwania społeczne oraz wstyd związany z przyznaniem się do problemów, a tym bardziej do niemożności radzenia sobie, powoduje niechęć mężczyzn do przyznania się do swoich zmagań lub szukania profesjonalnej pomocy. Ta niechęć nie tylko utrudnia dokładne statystyki dotyczące częstości występowania, ale także skutkuje opóźnioną interwencją, co prowadzi do poważniejszych i przewlekłych przypadków depresji. Co więcej, tradycyjne kryteria diagnostyczne depresji mogą nie w pełni odzwierciedlać specyficzne objawy tej choroby u mężczyzn.
Mężczyźni mogą wykazywać nietypowe objawy, takie jak drażliwość, agresja lub zachowanie autodestrukcyjne, zamiast częściej rozpoznawanych i przyjętych w społeczeństwie objawów, takich jak uporczywy smutek, apatia, brak celu.
Aby przybliżyć objawy które charakteryzują depresje u mężczyzn warto podzielić je na 3 grupy: FIZYCZNE, EMOCJONALNE oraz ZACHOWANIA
Najczęstsze fizyczne oznaki:
nagła zmiana wagi (tycie lub utrata wagi)
częste bóle głowy
bóle w klatce piersiowej,
zaburzenia pracy rytmu serca
problemy z erekcją, impotencja,
zaburzenia gospodarki hormonalnej
Emocjonalne oznaki:
problemy ze snem
smutek, obniżenie nastroju,
problemy z koncentracją,
zaburzenia pamięci,
tzw. gonitwa myśli,
obsesyjne myślenie (tzw. maniakalne wzorce myślowe),
myśli i próby samobójcze
ZACHOWANIA jako oznaka depresji:
nadużywanie alkoholu
ryzykowna jazda samochodem
hazard
kompulsywne jedzenie
utrata zainteresowania rodziną, pracą,
ucieczka w gry online
ryzykowne uprawianie seksu
ucieczka w sport lub pracę
osłabienie libido
Te wszystkie 3 grupy często są bagatelizowane lub kulturowe odczytywane jako wynik stresu w pracy, przepracowania kryzysu wynikającego z wieku, dlatego w przypadku mężczyzn choroba ta jest bardzo trudna do rozpoznania, a przez to często przyjmuje formę głębokiej lub chronicznej depresji.
Ważnym w przeciwdziałaniu depresji w męskiej części populacji jest tworzenie sieci wparcia, rozmowy i tworzenie środowiska otwartego na problemy. Klasyczne już stwierdzenie „chłopaki nie płaczą” i pokazywanie twardej męskości powili odchodzi do lamusa. Budowanie obrazu mężczyzny jako osoby odpowiedzialnej, radzącej sobie, ale też wrażliwej i empatycznej mającej prawo do smutku, strachu, gniewu pomoże wszystkim nam.
Jest psychotraumatologiem oraz terapuetką Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach w procesie certyfikacji. Ukończyła również kursy Integracyjnej Terapii Osób po Traumie oraz Straty Okołoporodowej. Odbyła staż w Szpitalu Ginekologiczno-Położniczym w Poznaniu. Na każdego klienta stara się spojrzeć holistycznie. Wierzy, iż każdy z nas posiada ogrom zasobów, a na sesji jedynie pomaga do nich dotrzeć. Wspiera w odnajdywaniu i wzmacnianiu rozwiązań oraz pomaga w wyznaczaniu celu klienta, tak by mógł on samodzielnie radzić sobie z wyzwaniami dnia codziennego. Najważniejsze dla niej jest zbudowanie poczucia bezpieczeństwa oraz dobrej relacji z klientem. Ciągle podnosi swoje kwalifikacje biorąc udział w szkoleniach oraz zajmując się pracą naukową. Jestem członkiem Polskiego Stowarzyszenia Terapeutów TSR oraz Polskiej Federacji Psychotraumatologii.