Łączenie pracy ze studiami to powszechna praktyka wśród studentów. W zależności od uczelni i kierunku, studenci mogą poświęcić różną ilość czasu w pracę. Oczywiście, mówi się, iż wszystko jest kwestią organizacji. Niemniej, gdy na przyszły tydzień trzeba nauczyć się nazw, wzorów i mechanizmów działania 100 leków, umiejętności zarządzania czasem mogą okazać się niewystarczające…
Studenci Farmacji a Raport Aktywności Zawodowej
Czasu jest mało, studenckich obowiązków sporo, ale wciąż trzeba się za coś utrzymać. Nie każdy student może liczyć na wsparcie rodziców – wówczas pozostaje zwykle już tylko praca dorywcza. W celu określenia skali problemu, studenckie farmaceutyczne organizacje przeprowadziły badanie Aktywności Zawodowej Studentów Farmacji. W badaniu wzięło udział 400 studentów z uniwersytetów w całej Polsce.
Wyniki były niemalże jednoznaczne. Aż 90% ankietowanych studentów podejmuje się pracy dodatkowej. Szczególnie ta sytuacja ma miejsce na późniejszych latach studiów. Na pracę poświęcają od 40 do 100 godzin w miesiącu, co daje ok. 2 – 3 dni pracy po 8 godzin w tygodniu. Jest to szczególnie interesujące, ponieważ prawie 60% ankietowanych odpowiedziało, iż na uczelni spędza 5 dni w tygodniu.
Gdzie pracują studenci farmacji?
W miarę możliwości studenci starają się znaleźć pracę dorywczą, która choć stopniowo będzie związana z sektorem farmaceutycznym. Z tego powodu często rozpoczynają karierę w badaniach klinicznych, redakcjach medycznych, marketingu farmaceutycznym czy laboratoriach. Bardzo często decydują się również na pracę w aptece na stanowisku pomocy aptecznej. Ponadto studenci szukają zatrudnienia w gastronomii, obsłudze klienta czy handlu.
Średnie zarobki
Miesięczne wynagrodzenie za pracę różniło się w zależności od ilości przepracowanych godzin, stawki, miejsca pracy oraz miasta. Co 4 ankietowany w ciągu miesiąca zarabia od 1000 do 1500 zł – był to najczęściej wybierany przedział płac. W związku z bardzo wysokimi kosztami życia w dużych miastach prawie 80% respondentów uważa swoje zarobki za niewystarczające.
Pomoc od uczelni
Wydawać by się mogło, iż przy tylu dostępnych z ramienia uczelni świadczeniach socjalnych, studenci nie muszą podejmować dodatkowej pracy. Jednak kwoty, które oferowane są w programach stypendialnych, wyłącznie częściowo rekompensują podstawowe wydatki.
Na jednej z uczelni medycznych w Polsce stypendium socjalne wynosi 1400 zł i to jedynie w przypadku, gdy w rodzinie studenta miesięczny dochód na osobę nie przekracza 600 zł. Czy to dużo? I tak, i nie. Jako suma dodatkowa, przeznaczona na “zachcianki”, spokojnie powinna wystarczyć. Jednak, jako cała miesięczna pula, za którą trzeba się utrzymać, jest to niewiele. w tej chwili koszt wynajmu mieszkania w centrum w dużym mieście to około 3000 zł. Natomiast za miejsce w pokoju dwuosobowym w akademiku trzeba zapłacić 650 zł. Jest to opcja zdecydowanie bardziej budżetowa, jednak ze względu na brak prywatności może okazać się nieodpowiednia dla wszystkich.
Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w przypadku stypendium rektora. Na tej samej uczelni nagrodą za dobre wyniki w nauce jest kwota 900 zł miesięcznie. Przy obecnych kosztach życia i konieczności zarobienia na własne utrzymanie, taka stawka zupełnie nie zachęca do pilnej nauki. Niełatwo jest również stażystom na 6. roku. Jak wiadomo, praktyka trwa pół roku, a więc od października do końca marca. Jednak stypendium w tej sytuacji wypłacane jest jedynie za okres 5 miesięcy…
- Czytaj również: Płatny sześciomiesięczny staż po farmacji – realne plany czy daleka przyszłość?
O czym świadczą wyniki raportu?
Z przeprowadzonego badania można wyciągnąć 3 główne wnioski:
- Studenci farmacji są niezwykle pracowici.
- Zarobki studentów są niewystarczające, a liczba godzin do zrealizowania podczas studiów nie umożliwia zwiększenia wymiaru pracy dodatkowej.
- Pomoc finansowa od uczelni jest zbyt mała, aby móc się utrzymać bez dodatkowych dochodów.
Zdecydowanie obecny program zajęć oraz duża ilość wiedzy do przyswojenia nie ułatwia studentom podejmowania prac dodatkowych. Niemniej jednak przyszli farmaceuci umiejętnie łączą naukę z pracą, co nie tylko pozwala im się utrzymać, ale też często zdobyć cenne doświadczenie.
Źródła: