Badania naukowców z Uniwersytu Kalifornijskiego w Riverside w USA, opublikowane w czasopiśmie „Gut Microbes” dotyczyły kwasu linolowego, który olej sojowy zawiera w dużej ilości. Kwas linolowy to organiczny związek chemiczny z grupy nienasyconych kwasów tłuszczowych, należący do kwasów omega-6. Dostarczany jest wraz z pożywieniem, nie jest bowiem syntetyzowany przez organizm. Nadmiar w diecie kwasów omega-6, przy jednocześnie niskim spożyciu kwasów omega-3, jest niekorzystny dla zdrowia jelit. Jak wskazali naukowcy, zapotrzebowanie organizmu na kwas linolowy wynosi od jednego do dwóch procent dziennego spożycia tłuszczów. W zachodniej diecie te wartości są znacząco przekroczone, a u Amerykanów stanowią ok. 10 procent. Może być to powiązane ze spożyciem oleju sojowego, który jest tam jednym z najczęściej używanych tłuszczy.
Kiedy olej sojowy szkodzi jelitom?
Badania dowodzą, iż częste spożywanie oleju sojowego może prowadzić do zaburzeń flory jelitowej. W jelitach dochodzi bowiem wtedy do namnażania się szkodliwych bakterii, w tym E.coli, przy jednoczesnym zmniejszeniu poziomu bakterii pożytecznych. Nadmiar kwasu linolowego w diecie może też prowadzić do rozwoju tzw. zespołu nieszczelnego jelita, co ma groźne dla zdrowia konsekwencje. Ułatwia przedostawanie się toksyn z jelit do krwiobiegu, zwiększa ryzyko infekcji i przewlekłych stanów zapalnych. Naukowcy wskazali, iż wzrost zachorowań na nieswoiste zapalenia jelit w USA może więc mieć związek z wysokim spożyciem oleju sojowego. Zwiększa również ryzyko wystąpienia cukrzycy, choroby Alzheimera oraz otyłości.
Czy kwas linolowy należy całkowicie wyeliminować z diety?
Odpowiedź ekspertów jest jednoznaczna: nie należy eliminować z jadłospisu kwasów omega-6 z diety, do których należy kwas linolowy, ale spożywać je w odpowiednich ilościach. W przypadku diety na poziomie 2000 kcal zalecana ilość kwasu linolowego wynosi od 5 do 11 g na dobę. Najniższe spożycie kwasu linolowego, zapobiegające jego niedoborom, wynosi natomiast około 2 g dziennie. Kwas linolowy znajdziemy w tłuszczach roślinnych, w mniejszych ilościach w tłuszczach zwierzęcych, mięsie, jajkach, produktach mlecznych, roślinach strączkowych oraz zbożach.
Źródła: „Gut Microbes”, odżywianie WPROST.pl