Migdały stanowią doskonałą przekąskę, ale dodaje się je również do ciast, deserów, pralinek czy sałatek. Są również używane do produkcji mleka migdałowego, oleju, masła, mąki lub pasty – znanej jako marcepan.
Odmiany migdałów
Znane są dwie odmiany migdałów. Jedne z nich to migdały słodkie, które można jeść od razu na surowo. Drugie to migdały gorzkie, które muszą zostać przetworzone, żeby były jadalne. Bez przetwarzania lub gotowania surowe gorzkie migdały mogą być szkodliwe, a choćby spowodować śmierć. Zawierają bowiem amigdalinę. To właśnie z niej wydziela się jedna z bardziej znanych trujących substancji, czyli kwas pruski. Okazuje się, iż również słodkie migdały zawierają niewielkie ilości amigdaliny, zawartość tego związku jest tysiąc razy niższa niż w gorzkich migdałach. Tak małe ilości amigdaliny są niewystarczające do wytworzenia niebezpiecznych ilości trującego cyjanowodoru.
Objawy po zjedzeniu gorzkich migdałów
Po zjedzeniu gorzkich migdałów mogą wystąpić trudności w oddychaniu, a choćby śmierć. Badania wskazują, iż zjedzenie 7 do 10 nieprzetworzonych gorzkich migdałów może spowodować śmierć dziecka, a zjedzenie około 70 migdałów może zabić osobę dorosłą.
Pleśń na migdałach
Badania wskazują, iż migdały oraz wiele odmian orzechów, w tym orzeszki ziemne, orzechy włoskie, orzechy laskowe, orzechy nerkowca, pistacje i orzechy brazylijskie, często skażone są toksycznymi pleśniami. Pleśnie wytwarzają mikotoksyny, które mogą powodować zaburzenia trawienia i guzy wątroby. Skażonych pleśnią produktów powinny unikać zwłaszcza kobiety w ciąży i osoby z upośledzonym układem odpornościowym – przestrzegają lekarze.
Zastosowanie gorzkich migdały w medycynie ludowej
Przez lata wierzono, iż gorzkie migdały mają działanie lecznicze. Miały pomagać w leczeniu kaszlu, skurczów mięśni, bólu, swędzenia i innych schorzeń. Skuteczność leczenia nie została jednak udowodniona w badaniach. W latach 70-tych i 80-tych XX wieku, zawartą w gorzkich migdałach witaminę B17, badano pod względem skuteczności w leczeniu raka. U chorych pojawiły się jednak problemy związane z zatruciem cyjankami. Jedną z ofiar tej terapii był znany amerykański aktor Steve McQueen.